Pierniki toruńskie na liście UNESCO
25 listopada dzień św. Katarzyny, szczególnie ważny w historii i tradycji toruńskiej.
Zgodnie z dawną, sięgającą średniowiecza toruńską tradycją, potwierdzoną zapiskami historycznymi, 25 listopada - w dniu Świętej Katarzyny, patronki piekarzy, rozpoczynał się w Toruniu wypiek katarzynek – najbardziej charakterystycznych i najsłynniejszych z formy toruńskich pierników - który trwał do końca karnawału (zobacz: Karnawał w dawnym Toruniu); w nawiązaniu do tego w okresie międzywojennym organizowano w listopadzie jarmarki św. Katarzyny.
Dzień św. Katarzyny to dobry czas, aby przygotować ciasto na pierniki, które musi odleżeć kilka tygodni przed wypiekiem na święta Bożego Narodzenia. A im ciasto leżakuje dłużej, tym lepszy powstaje piernik. To kolejna z tradycji toruńskich. Dawniej ciasto wyrabiano zaraz po narodzinach córki, a wypieczone później z tego ciasta pierniki na jej ślub stanowiły część posagu. Ciasto leżakowało i dojrzewało zatem ok. 13-15 lat.
Zgodnie z dawną, sięgającą średniowiecza toruńską tradycją, potwierdzoną zapiskami historycznymi, 25 listopada - w dniu Świętej Katarzyny, patronki piekarzy, rozpoczynał się w Toruniu wypiek katarzynek – najbardziej charakterystycznych i najsłynniejszych z formy toruńskich pierników - który trwał do końca karnawału (zobacz: Karnawał w dawnym Toruniu); w nawiązaniu do tego w okresie międzywojennym organizowano w listopadzie jarmarki św. Katarzyny.
Dzień św. Katarzyny to dobry czas, aby przygotować ciasto na pierniki, które musi odleżeć kilka tygodni przed wypiekiem na święta Bożego Narodzenia. A im ciasto leżakuje dłużej, tym lepszy powstaje piernik. To kolejna z tradycji toruńskich. Dawniej ciasto wyrabiano zaraz po narodzinach córki, a wypieczone później z tego ciasta pierniki na jej ślub stanowiły część posagu. Ciasto leżakowało i dojrzewało zatem ok. 13-15 lat.
Toruń jest jedynym miastem w Polsce powszechnie i tak silnie kojarzonym z piernikami i tradycją piernikarską. Tradycja ta jest niemal tak samo stara jak samo miasto i trwa nieprzerwanie prawie 800 lat.
Piernik toruński i dziś wciąż funkcjonuje w kulturze. Jest wyrazistym i trwałym elementem tożsamości, elementem toruńskości. Nie jest tylko produktem turystycznym wynikającym z dziedzictwa Torunia.
Piernik toruński towarzyszył torunianom i najważniejszym uroczystościom miejskim od stuleci. Był ekskluzywnym towarem, często używanym jako drogi podarunek dla koronowanych głów i innych wpływowych osób.
Tymczasem obecnie ma miejsce fakt wręcz niewiarygodny:
tak wyjątkowy na skalę europejską produkt, cieszący się żywą tradycją i ogromną renomą od kilku stuleci do tej pory – w przeciwieństwie do innych podobnych – nie został objęty wpisem na żadną z list dotyczących ochrony dziedzictwa, tradycji, list eksponujących wyjątkowe cechy i właściwości produktów.
Nie ma zatem pierników toruńskch na:
Nie ma zatem pierników toruńskch na:
- Liście Produktów Tradycyjnych (ale są np. pierniki żywieckie, pierniki szczecińskie...).
- Pierniki toruńskie nie są zarejestrowane jako Chronione Nazwy Pochodzenia, ani jako Chronione Oznaczenia Geograficzne, ani jako Gwarantowane Tradycyjne Specjalności (ale są np. rogale świętomarcińskie, obwarzanek krakowski...)
- Wreszcie pierniki toruńskie nie widnieją na Krajowej Liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO, tym bardziej na światowej Liście reprezentatywnej niematerialnego dziedzictwa ludzkości.
Wpis na listy to nie tylko ochrona, ale też promocja.
Do tej pory ani władze miasta Torunia, ani instytucje i środowiska związane z dziedzictwem miasta nie wykazały zainteresowania i zaangażowania w ubieganie się o wpisanie toruńskiej tradycji i kultury piernikarskiej na jakiekolwiek z ww zestawień.
Zatem apelujemy do tych, którzy mają moc sprawczą: rozpocznijcie starania o wpis toruńskiej kultury i tradycji piernikarskiej na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a w dalszym etapie na Reprezentatywną listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.
Do tej pory ani władze miasta Torunia, ani instytucje i środowiska związane z dziedzictwem miasta nie wykazały zainteresowania i zaangażowania w ubieganie się o wpisanie toruńskiej tradycji i kultury piernikarskiej na jakiekolwiek z ww zestawień.
Zatem apelujemy do tych, którzy mają moc sprawczą: rozpocznijcie starania o wpis toruńskiej kultury i tradycji piernikarskiej na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a w dalszym etapie na Reprezentatywną listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.
Arkadiusz Skonieczny, data publikacji: 24-11-2019