Gdzie pochowano Mikołaja Kopernika
W XVIII wieku w Toruniu pojawiła się i utrwaliła na długi czas błędna informacja, że Kopernik nie tylko się tu urodził, ale jakoby umarł i został pochowany. Do upowszechnienia się tego przyczynił się głównie uczony toruński, Samuel Luther Geret. W wydanym w 1783 roku w Winterthur dziele pt. "Fragmenty myśli i historii" podał, że Kopernik był proboszczem w Toruniu i tu, a nie we Fromborku zmarł i był pochowany. Potem wiadomość tę powielali inni i tak dotrwała aż do 1841 roku, kiedy to Adam Mickiewicz w swoich wykładach o literaturze słowiańskiej w Kolegium Francuskim w Paryżu mówił, że Kopernik "otrzymawszy miejsce kanonika w Toruniu osiadł w tym mieście, gdzie też zakończył życie i tamże został pochowany".
Dziś wiadomo, że Kopernik zmarł we Fromborku, gdzie jako kanclerz kapituły warmińskiej osiedlił się w 1510 roku pod protektoratem swego wuja, biskupa warmińskiego - Łukasza Watzenrode (1447-1512) pochodzącego z toruńskiej rodziny patrycjuszowskiej. Pochowany został w katedrze fromborskiej w krypcie przy jednym z bocznych ołtarzy. Wg tezy znawcy Mikołaja Kopernika, torunianina Leopolda Prowe (1821-1887) − że kanonicy byli po śmierci grzebani w sąsiedztwie tych ołtarzy (kanoników we Fromborku każdorazowo było szesnastu i tyleż ołtarzy przy kolumnach dźwigających sklepienie katedry), którymi opiekowali się za życia - podjęto w 2004 r. badania archeologiczne zmierzające do odnalezienia grobu astronoma. W ich wyniku w 2005 r. odnaleziono miejsce pochówku ok. 70-letniego mężczyzny. Na podstawie kości czaszki podjęto rekonstrukcję wyglądu twarzy zmarłego, która w ocenie zespołu prof. Gąssowskiego, prowadzącego badania, okazała się bardzo podobna do twarzy ze znanych portretów Kopernika. Przeprowadzono także badania genetyczne, które wykazały, że DNA z włosów odnalezionych w księgach astronoma przechowywanych obecnie w Szwecji pasuje do materiału genetycznego pobranego ze znalezionych szczątków. Ogłoszono tryumfalnie odnalezienie grobu Mikołaja Kopernika. Jednak wszystkie powyższe argumenty z 2005 r. spotkały się z krytyką części środowiska naukowego. Wielu badaczy uważało, że nie ma żadnych dowodów na to, że rzeczywiście odkryto kości słynnego astronoma, wskazując na liczne luki w przedstawionym materiale dowodowym i obranej argumentacji. W celu przedyskutowania kontrowersji związanych z odkryciem grobu Kopernika i identyfikacją szczątków w 2010 r. zorganizowano w Krakowie konferencję naukową pt. "Tajemnica grobu Mikołaja Kopernika. Dialog ekspertów", na którą zaproszono zarówno krytyków, jak i naukowców prowadzących badania i odkrywców. Niestety, zaproszenia do udziału w konferencji nie przyjęła większość osób zaangażowanych w poszukiwania i badania. Spór naukowców wydaje się być na tyle poważny, również poważne są argumenty podważające identyfikację odnalezionych w 2005 r. szczątków, że dokładne miejsce pochówku należy jednak uznać za nadal nierozstrzygniętą kwestię.
Tym bardziej urządzony w 2010 r. uroczysty ponowny pochówek Mikołaja Kopernika, z wystawieniem nowego nagrobka, można w tej stytuacji odczytywać bardziej jako element markietingowy, niż zwieńczenie rzetelnego osiągnięcia naukowego.
Tymczasem pierwsze próby, bezskuteczne, odnalezienia grobu Kopernika podjęło w 1809 r. Towarzystwo Naukowe Warszawskie. Później w 1807 r. Napoleon po bitwie pod Pruską Iławą (ob. Bagrationowsk, ok. 75 km na wschód od Fromborka) zlecił jednemu ze swych oficerów, Gerardowi Gleyowi, odszukanie grobu Mikołaja Kopernika, co jednak nie zostało podjęte. Następne badania, również bezowocne, wykonywano w ramach obchodów „Tygodnia Kanta i Kopernika”, który miał odbyć się w Uniwersytecie Królewieckim w lutym 1939 r.
|
Epitafium Mikołaja Kopernika w katedrze we Fromborku, 1735 r., powstałe na miejsce poprzedniego zniszczonego, ufundowanego w 1580 r. przez bpa Macieja Kromera.
|