Pusto i hula wiatr
Dwójką dojechać można było do dworca Toruń Wschodni (>>>). Dosłownie do dworca, zanim w końcu lat 70. XX w. nie rozpoczęto budowy nowoczesnej wg ówczesnej mentalności, szerokiej, prostej arterii, trasy - ulicy Kościuszki z wiaduktem nad linią kolejową przy dworcu. Powstała wtedy arteria i skrzyżowanie odsunęły linię tramwajową na znaczną odległość dojścia - ponad 180 m! Okolica przed dworcem (wraz ze skrzyżowaniem ul. Żółkiewskiego-Kościuszki) stała się rozległą pustą przestrzenią, gdzie priorytetem jest samochód i infrastruktura dla samochodów. A miasto (architektura, zabudowa, ludzie, infrastruktura dla pieszych) oddaliło się od dworca, cała ta bezpierzejowa część Torunia sprawia teraz wrażenie chaosu urbanistycznego, szpetoty przestrzennej i jest nieprzyjazna pieszym, wręcz zniechęca pieszych do poruszania w takich okolicznościach.
Co gorsza, wg tej - kilka dekad temu uważanej za nowoczesną a dziś za błędną, dewastacyjną - mentalności obecne władze Torunia próbują to miejsce stworzyć jeszcze bardziej nieprzyjaznym pod pozorem planowanej budowy tzw. "węzła przesiadkowego". Taka koncepcja nie ma niestety nic wspólnego ze współczesną światową myślą urbanistyczną, a jest jedynie kolejnym przejawem zacofania i uwsteczniania przestrzeni miejskiej Torunia. Nie ma nic wspólnego z aktualnymi cywilizowanymi ideami i trendami naprawy miast, rozwiązywania problemów komunikacyjnych, tworzenia miast przyjaznymi, kompaktowymi, ekologicznymi. Nie ma nic wspólnego ze współczesną koncepcją "miasta 15-minutowego".
Co gorsza, wg tej - kilka dekad temu uważanej za nowoczesną a dziś za błędną, dewastacyjną - mentalności obecne władze Torunia próbują to miejsce stworzyć jeszcze bardziej nieprzyjaznym pod pozorem planowanej budowy tzw. "węzła przesiadkowego". Taka koncepcja nie ma niestety nic wspólnego ze współczesną światową myślą urbanistyczną, a jest jedynie kolejnym przejawem zacofania i uwsteczniania przestrzeni miejskiej Torunia. Nie ma nic wspólnego z aktualnymi cywilizowanymi ideami i trendami naprawy miast, rozwiązywania problemów komunikacyjnych, tworzenia miast przyjaznymi, kompaktowymi, ekologicznymi. Nie ma nic wspólnego ze współczesną koncepcją "miasta 15-minutowego".
Data publikacji: 16-04-2021