Mural Duch Podgórza w Toruniu
Mural jest przedstawieniem tych "duchów" Podgórza - dziś kujawskiej dzielnicy Torunia, niegdyś odrębnego miasteczka - które dawniej stworzyły jego tożsamość i charakter. Widzimy więc artylerzystów i armaty, w sąsiedztwie Podgórza znajduje się przecież poligon toruński, którego początki sięgają XVII w. Nad artylerzystami ukazano charakterystyczne baraki koszarowe miasteczka poligonowego, które powstało w okresie zaboru pruskiego i było w stanie pomieścić nawet 20 tysięcy ćwiczących na poligonie żołnierzy. Po włączeniu Torunia do II Rzeczypospolitej w 1920 r. (zobacz: Polska odzyskuje Pomorze) z baraków i poligonu korzystało Wojsko Polskie. Do dziś niestety z miasteczka pozostało niewiele. Baraki zniknęły w pierwszej połowie XX wieku, ale wiele innych obiektów, w tym gmach komendantury, rozebrano już w obecnym stuleciu. Nad wszystkim góruje balon z napisem "Podgórz wita". Kiedyś szybowało ich tu wiele, korzystając z tutejszej również na muralu zaznaczonej hali balonowej. Przymocowaną do balonu linę trzyma człowiek stojący na ruinach. Są to pozostałości fortecznej cegielni, w której miejscu stoi ozdobiony muralem blok mieszkalny. Na gruzach cegielni przedstawiony stoi Kazimierz Rypyść (1891-1987), który mieszkał tuż obok. On wraz z rodziną (z czwórką dzieci) w czasie II wojny światowej pomagali więźniom z niemieckiego obozu dla osób wywiezionych z terenów podbitych przez Niemców na roboty przymusowe, urządzonego na terenie obecnego osiedla Nowy Podgórz. |