Mury, bramy i baszty średniowieczne
Miarą statusu dawnego miasta były jego fortyfikacje. Umocnienia Torunia - czy to mury obronne czy obwałowania bastionowe - w czasach przedrozbiorowych miały zawsze najwyższą wartość obronną i należały do najpotężniejszych, czym pochwalić się mogły tylko nieliczne miasta.
Poza tym Toruń jest pierwszym miastem na ziemiach polskich, w którym mury obronne powstały. Ich budowę rozpoczęto bowiem około roku 1246. Dopiero później rozpoczęto budowę w kolejnych miastach: Wrocław ok. 1260 r., Poznań ok. 1275 r.
Toruń należał też do grona niewielu miast, które szczyciły się podwójnym systemem murów.
Poza tym Toruń jest pierwszym miastem na ziemiach polskich, w którym mury obronne powstały. Ich budowę rozpoczęto bowiem około roku 1246. Dopiero później rozpoczęto budowę w kolejnych miastach: Wrocław ok. 1260 r., Poznań ok. 1275 r.
Toruń należał też do grona niewielu miast, które szczyciły się podwójnym systemem murów.
Toruńskie średniowieczne mury obronne są najstarszymi w Polsce. Pierwszy ich odcinek powstał ok. 1246-1262. Toruń więc niemal od początku istnienia otoczony był podwójnym pierścieniem murów obronnych z mokrą fosą pomiędzy nimi (jedynie od strony Wisły mur był pojedynczy). W ciągu kolejnych lat i wieków mury ciągle udoskonalano - były podwyższane, wzmacniane, rozbudowywane; po raz pierwszy już w końcu XIII w.
Swój system obronny posiadały wszystkie trzy toruńskie jednostki urbanistyczne: Stare Miasto, Nowe Miasto oraz Zamek Krzyżacki.
W ciągu 3-kilometrowej linii toruńskich murów obronnych znajdowały się 54 baszty, 14 bram i 2 barbakany typowe. Do dziś zachowało się: 9 baszt i 3 bramy.
Najdłuższy zachowany odcinek murów zachował się wzdłuż Wisły oraz we fragmencie południowo-zachodnim Starego Miasta. Ponadto duże fragmenty murów Nowego Miasta znajdują się w północno-zachodniej jego części, przy zespole klasztornym dominikanów.
Natomiast jednym z największych grzechów toruńskich władz miejskich jest nieudostępnienie do zwiedzania żadnej z zachowanych baszt (w tym słynnej Krzywej Wieży), ani bram miejskich. Wiele z nich służy jako pomieszczenia biurowe dla instytucji miejskich :-(
Natomiast jednym z największych grzechów toruńskich władz miejskich jest nieudostępnienie do zwiedzania żadnej z zachowanych baszt (w tym słynnej Krzywej Wieży), ani bram miejskich. Wiele z nich służy jako pomieszczenia biurowe dla instytucji miejskich :-(