Malowidła w kamienicy ul. Szeroka 22
Zachowane wewnątrz kamienicy przy ul. Szerokiej 22 malowidła stropowe i ścienne należą do cennych i unikatowych takich dzieł sztuki. Program malowideł oparty był na wzorcach zachodnioeuropejskich i nawiązywał do treści arystokratycznych. W ten sposób bogaci toruńscy patrycjusze demostrowali swoje aspiracje i ambicje związane z upodobaniami elitarnymi, dworskimi.
Wszystkie ściany dawnego reprezentacyjnego pomieszczenia w trakcie tylnym na I piętrze obiega w górnej strefie fryz składający się z medalionów, w którym przedstawiono głównie fantastyczne stwory, a także fragmentarycznie zachowane i trudne do identyfikacji sceny figuralne; wobec tego trudny do odczytania jest również program tych malowideł. Jest to jednak niewątpliwie nawiązanie do tkanin zdobionych medalionami z fantastycznymi stworami, jakie były popularne w kręgach arystokratycznych zachodniej Europy w XIV w.
Wśród przedstawień w medalionach znajduje się m.in. wizerunek Tronującej Madonny, z którego zachowały się głowa Marii i Dzieciątka oraz elementy iluzjonistycznej architektury tronu.
Wśród przedstawień w medalionach znajduje się m.in. wizerunek Tronującej Madonny, z którego zachowały się głowa Marii i Dzieciątka oraz elementy iluzjonistycznej architektury tronu.
Natomiast na ścianie zachodniej (ilustracja poniżej) widoczne są nie w pełni czytelne wyobrażenia pracy na roli i w gospodarstwie, np. żniwiarz ścinający sierpem zboże, postać trzymająca prosię. Być może są to sceny związane z kalendarzem i porami roku.
Polichromia fryzu datowana jest na ok. 1370 r.
Polichromia fryzu datowana jest na ok. 1370 r.
Poniżej górnego fryzu medalionowego ściana pokryta była zieloną bujną wicią akantową (zachowaną fragmentarycznie) o bogatej formie, dynamicznych splotach łodyg, wyszukanych formach pęków; ta część polichromii datowana jest na 2 poł. XV w.
Dolna część malowideł gotyckich - znikających pod poziomem posadzki pochodzi - podobnie jak fryz górny - z ok. 1370 r. (pierwotnie posadzka była nieco niżej).
Zachowany ciąg przedstawień ukazuje sekwencję trzech przedstawień dzikich mężów galopujących na białych kozłach, umieszczonych w obramieniu w postaci architektury obronnej (blankowanych wież) na tle czerwonym i błękitnym.
Pomiędzy tymi przedstawieniami ukazano pary oblubieńców stojących pod stylizowanymi drzewami, co z kolei jest bezpośrednim odniesieniem do średniowiecznego ideału miłości dworskiej, opiewanej w ówczesnej literaturze, pieśniach, malarstwie.
Zachowany ciąg przedstawień ukazuje sekwencję trzech przedstawień dzikich mężów galopujących na białych kozłach, umieszczonych w obramieniu w postaci architektury obronnej (blankowanych wież) na tle czerwonym i błękitnym.
Pomiędzy tymi przedstawieniami ukazano pary oblubieńców stojących pod stylizowanymi drzewami, co z kolei jest bezpośrednim odniesieniem do średniowiecznego ideału miłości dworskiej, opiewanej w ówczesnej literaturze, pieśniach, malarstwie.
Przedstawione postaci zakochanych gestykulują rękoma i podczas rozmowy przekazują sobie dary: róże i serca. Sceny te mogą mieć moralizatorską wymowę dot. ideałów miłości i wierności. Ubiór postaci nadaje im dworskiego, elitarnego charakteru, do którego dążyły sfery średniowiecznego patrycjatu toruńskiego. Mężczyźni odziani są w sięgające bioder dwubarwne opończe, obcisłe nogawice i kaptury z wycinanką wokół dolnej krawędzi. Damy noszą dwubarwne, długie do ziemi, proste suknie o owalnych dekoltach, na głowach białe czepce. Z rękawów zwisają długie ozdoby z białego futra (coudières).