Malowidła w kamienicach toruńskich
Kolejna z niesamowitych cech Torunia, nadająca mu wyjatkowości wśród miast nie tylko polskich, ale europejskich to ogromna liczba cennych zachowanych w tutejszych kamienicach patrycjuszowskich historycznych malowideł, zarówno stropowych, jak i ściennych, od gotyckich poczynając na secesyjnych kończąc.
Po Lubece Toruń jest drugim miastem w Europie pod względem liczby zachowanych malowideł gotyckich w kamienicach mieszczańskich.
Toruń jako jedno ze zdecydowanie niewielu miast europejskich pochwalić się może zachowanymi gotyckimi i nowożytnymi malowidłami ściennymi i stropowym we wnętrzach budynków, zarówno świeckich, jak i sakralnych. Wyjątkowość tych zabytków polega nie tylko na ich zaskakującej wielości we wnętrzach prywatnych (mieszkalnych dawnych mieszczan toruńskich), ale także na ich wysokim poziomie artystycznym.
Są one świadectwem po pierwsze wysokiej kultury artystycznej i materialnej dawnych patrycjuszy toruńskich, ich mentalności, a po drugie ich znacznych możliwości finansowych. Pochodzą z czasów minionej świetności Torunia - jednego z najbogatszych i największych miast ponad pięćsetletniego okresu przed rozbiorami Polski (patrz: Toruń w czasach świetności).
Jednocześnie są śladem dawnej zamożności Torunia i jego znaczenia na kulturalnej i artystycznej mapie Europy.
Z epoki gotyku najwięcej takich polichromii zachowało się we wszystkich średniowiecznych kościołach toruńskich, a także - co jest niespotykaną rzadkością - w historycznych kamienicach patrycjuszowskich; jednocześnie są one najstarszymi przykładami gotyckich polichromii we wnętrzach mieszczańskich w Polsce. W prężnie działających średniowiecznych kilku toruńskich warsztatach malarskich powstawały liczne, ale przede wszystkim wybitne artystycznie dzieła. Był to okres, kiedy Toruń stanowił największy, szeroko promieniujący ośrodek kultury i sztuki w państwie krzyżackim.
W kolejnym złotym okresie rozwoju toruńskiej kultury, tj. w czasach (renesansu), manieryzmu i baroku, polichromie powstawały częściej w domach prywatnych (kamienicach), reprezentując tym samym niebywały poziom artystyczny mieszkańców i ich możliwości finansowe, wpisując się jednocześnie w kulturę północnoeuropejską, protestancką, tak odmienną od kultury polskiej, katolickiej. Jednocześnie są świadectwem przynależności Torunia do tego odrębnego kręgu kulturowego i manifestacją odrębności i niezależności toruńskiej "republiki mieszczańskiej" (Respublica Thorunensia).
Polichromowane stropy w patrycjuszowskich kamienicach toruńskich są zjawiskiem wyjątkowym w skali ogólnopolskiej, ponieważ tu zachowało się ich najwięcej pomimo licznych kataklizmów, jakie nawiedzały Toruń w XVII i XVIII w. oraz przebudów w XIX w.
Gdzie można zobaczyć?
Nie tylko w kamienicach, które dziś są siedzibami różnych muzeów.
W Toruniu dotąd znanych jest ponad 70 kamienic, w których znajdują się zabytkowe, unikatowe malowidła ścienne oraz stropowe z czasów przedrozbiorowych. Niemal każdego roku w trakcie prac remontowych lub adaptacyjnych odkrywane są nowe, do tej pory nieznane takie zabytki. Są to przede wszystkim dzieła nowożytne (z okresu od XVI do XVIII w.); natomiast najstarsze gotyckie pochodzą z połowy XIV w. i są to unikaty na skalę światową.
► Spośród kamienic dziś będących obiektami muzealnymi i przez to najłatwiej dostępnymi dla każdego, malowidła takie znajdują się w: Domu Mikołaja Kopernika, Kamienicy Pod Gwiazdą, Muzeum Diecezjalnym, Domu Eskenów, Muzeum Zabawek i Bajek.
► Drugą grupę kamienic stanowią obiekty w większości również ogólnie dostępne, mieszczące różnego rodzaju sklepy, hotele, restauracje, banki, instytucje itp. To duża grupa kamienic, w których jednak te polichromie są jedynie tłem (bywa niestety, że uciążliwym i niewygodnym dla właścicieli czy najemców), niespecjalnie eksponowanym czy zwracającym uwagę. Stąd idąc np. do restauracji, do banku, do sklepu (czy to spożywczego czy np. odzieżowego) mieszczącego się w dawnej kamienicy patrycjuszowskiej, mamy dużą szansę natknąć się na oryginalne gotyckie, renesansowe lub barokowe malowidła stropowe albo ścienne. Zadziwia nieraz, że takie "cuda" znajdują się np. nad głową stojących w kolejce do kasy, albo na ścianie za szkłem przy regale z bułkami czy inną karmą dla zwierząt i na torunianach nie robią wrażenia. Często też odwiedzający te miejsca ludzie są nieświadomi ich istnienia, albo wartości, znaczenia, wyjątkowości i czasu powstania tych polichromii. Często też w ogóle ich nie zauważają.
► I wreszcie trzecia grupa kamienic - niedostępnych, prywatnych, zamkniętych dla ogółu. Niestety w tej grupie znalazły się jedne z najcenniejszych w skali europejskiej takich dzieł sztuki, jak np. gotyckie malowidła ścienne w kamienicach przy ul. Żeglarskiej 5, Żeglarskiej 16 na Starym Mieście oraz w kamienicy przy ul. Królowej Jadwigi 9 na Nowym Mieście, sprzedanej przez miasto prywatnemu właścicielowi. Tym większa jest to strata, że jest to znamienny przykład braku dbałości (również ze strony władz miejskich) o eksponowanie wyjątkowego i unikatowego dziedzictwa.
Co przedstawiają?
Tematyką malowideł ściennych gotyckich w kamienicach toruńskich najczęściej były sceny religijne i postaci świętych tworzące większy program ikonograficzny. Jednak nie tylko. Dziś znanych jest bowiem aż 7 (!) kamienic toruńskich z malarskim wystrojem o charakterze świeckim, który powstał pod wpływem zachodnioeuropejskiej ikonografii dworskiej o tematyce rycerskiej. To nieczęsto spotykana tematyka, zwłaszcza w miastach północnej Europy, a zupełnie wręcz nieobecna w miastach na ziemiach polskich. Wykazuje ona podobieństwo kompozycyjne do kosztownych ozdobnych tkanin ściennych, tzw. Bildteppiche, popularnych jako produkt luksusowy wśród wysokiej arystokraji oraz bogatego patrycjatu. Pojawienie się tego typu zdobnictwa w domach elit patrycjatu toruńskiego dowodzi nie tylko jego ogromnych możliwości finansowych, ale też ambicji kulturalnych i odwołania do zachodnich wzorców arystokratycznych i etosu rycerskiego (zobacz: Idea i tradycja arturiańska w Toruniu).
Do tych cennych unikatów należą malowidła w kamienicach: ul. Żeglarska 16, ul. Szeroka 22, Rynek Staromiejski 10, Rynek Staromiejski 17, Rynek Staromiejski 36, ul. Szczytna 15, ul. Królowej Jadwigi 9.
Poza tym w średniowieczu często stosowano ozdobną wić roślinną.
Z kolei malowidła gotyckie stropowe to niezwykle rzadkie takie zabytki. W Europie nie zachowało się ich wiele i dlatego aż dwa takie stropy w Toruniu to zupełny unikat i cenne dziedzictwo. Znajdują się one w kamienicy przy Rynku Staromiejskim 17 (parter, trakt tylny, niedostępne powszechnie) oraz w kamienicy przy ul. Szerokiej 22 (I piętro, trakt tylny, dostępne).
Malowidła stropowe nowożytne (renesansowe, manierystyczne, barokowe) to przede wszystkim postaci alegoryczne oraz ornamentyka akantowa, roślinna i zwierzęca o ogromnej różnorodności, polecionki, rozety i inne motywy geometryczne, a więc ogólnie mówiąc tematyka świecka.
Na szczególną uwagę zasługują natomiast malowane popiersia w tondach. Forma taka, inspirowana antykiem oraz włoskim Renesansem, pojawiła się w Toruniu w 2. połowie XVI w. Motywy takie zachowały się do dziś w pięciu kamienicach toruńskich. Dwa kolejne takie stropy zostały zniszczone podczas przebudowy dwóch kamienic przy Rynku Staromiejskim 24 oraz 36 na początku XX w. (z tej ostatniej kilka zachowanych elementów eksponowanych jest w muzeum w Ratuszu Staromiejskim na ekspozycji "Dawny Toruń. Historia i rzemiosło artystyczne 1233-1793").
Najstarsze malowidła
Najstarsze znane dziś malowidła w kamienicach mieszczańskich toruńskich powstały w latach ok. 1350-1360. Należy do nich słabo zachowana kompozycja w kamienicy przy ul. Żeglarskiej 17/19 na Starym Mieście, przedstawiająca m.in. oblicze Chrystusa w zestawieniu z postaciami św. Janów. Dzieło to zostało stworzone najpewniej przez ten sam warsztat, który w tym samym czasie namalował też zespół malowideł w podwieżowej części kościoła św. Jakuba na Nowym Mieście (>>>). Jednak polichromie w tym kościele wcale nie są najstarszymi w Toruniu. Są nimi bowiem monumentalne wizerunki patronów kościoła Świętojańskiego: św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty na wschodniej ścianie prezbiterium tegoż kościoła, datowane na ok. 1340-1350 r. Jednocześnie są to po pierwsze najstarsze takie dzieła sztuki na obszarze dawnego państwa krzyżackiego, a po drugie wyróżniające sie wysoką klasą artystyczną.
Z lat ok. 1370 r. pochodzą malowidła na I piętrze traktu tylnego w kamienicy przy ul. Szerokiej 22 na Starym Mieście. Treści tam przedstawione oparte są na wzorcach zachodnioeuropejskich (najpewniej francuskich) i nawiązują do przedstawień stosowanych we wnętrzach arystokratycznych. Pokazują więc aspiracje toruńskiego patrycjatu i elity miejskiej.
Z podobnego okresu lub z lat ok. 1350-1360 pochodzą natomiast malowidła w kamienicy przy Rynku Staromiejskim 17. Przedstawiają medaliony ze scenkami narracyjnymi oraz sceny z walczącymi dzikimi mężami.
Podobnie datowane jest inne najstarsze przedstawienie - malowidło w kamienicy przy ul. Różanej 1 z tondem z postacią proroka (biskupa?) i draperiami.
Z kolei najwięcej średniowiecznych malowideł powstało w kamienicach toruńskich w ostatniej ćwierci XIV w. Dominują tu przedstawienia o cechach sztuki czeskiej, zwłaszcza kręgów stylowych Mistrza Teodoryka i Mistrza Emaus, działających w Pradze w latach 1360-1380 r. Sztuka czeska wznosiła się wtedy do poziomu światowego i silnie oddziaływała na malarstwo Europy środkowej.
Jak ubierali się dawni torunianie?
Czy wiesz, że malowidła stropowe i ścienne w kamienicach toruńskich są doskonałym materiałem do poznania ówczesnej kultury i obyczajowości dawnych torunian? Przyglądając się tym dziełom spostrzec można np., że w XVI-XVIII w. odzież mieszczan toruńskich podporządkowana była całkowicie tradycjom mody zachodniej, a nie polskiej, co wynikało przede wszystkim z kultury protestanckiego Torunia, związanej całkowicie z wpływami zachodnimi i ciągłymi, szerokimi kontaktami (handlowymi, kulturalnymi, rodzinnymi) torunian z Europą zachodnią.
► Zobacz: Jak ubierali się dawni torunianie.
► Zobacz: Jak ubierali się dawni torunianie.