Kamienica ul. Królowej Jadwigi 9
Ta okazała kamienica na pierwszy rzut oka jest niepozorna, jednak kryje wewnątrz cenne i wyjątkowe gotyckie malowidła ścienne
Lokalizacja
Nowe Miasto, ul. Królowej Jadwigi 9
350 m na wsch. od Rynku Staromiejskiego i 80 m na zach. od Rynku Nowomiejskiego
Obecna funkcja: handlowo-biurowo-mieszkalna
Zwiedzanie: niedostępne
Duża kamienica gotycka z XIV w. z częściowo zachowanym średniowiecznym układem wnętrz typowym dla toruńskich kamienic mieszczańskich (>>>).
W latach 70. XIX w. i na pocz. XX w. kamienica została destrukcyjnie przebudowana na kamienicę czynszową, wielomieszkaniową, co łączyło się ze zniszczeniem zabytkowego układu wnętrza, wbudowaniem klatki schodowej, podziałem wysokiej sieni na dwie kondygnacje, nadbudową dwóch pięter w miejscu gotyckiego wysokiego dachu, podwieszeniem obniżonego sufitu w izbie tylnej na parterze i przekształceniem fasady w bezszczytową, w formach klasycystycznych - zachowaną do dziś. W ten sposób kamienica fukncjonowała do 1987 r., następnie została wykwaterowana z powodu katastrofalnego stanu zachowania. W latach 1994-95 przeprowadzono jej renowację z przywróceniem na parterze układu średniowiecznego z wysoką sienią (jednak w jej części nadal mieści się klatka schodowa, a w 2015 r. zlikwidowano przywróconą wtedy historyczną wysoką sień), dwiema izbami w trakcie tylnym parteru i na piętrze jednym pomieszczeniem w trakcie tylnym.
Oryginalnie była to jedna z najbardziej monumentalnych i najcenniejszych zabytkowych gotyckich kamienic toruńskich.
Kamienica od 1491 r. była prawdopodobnie siedzibą apteki (zobacz: Najstarsze apteki toruńskie).
W latach 70. XIX w. i na pocz. XX w. kamienica została destrukcyjnie przebudowana na kamienicę czynszową, wielomieszkaniową, co łączyło się ze zniszczeniem zabytkowego układu wnętrza, wbudowaniem klatki schodowej, podziałem wysokiej sieni na dwie kondygnacje, nadbudową dwóch pięter w miejscu gotyckiego wysokiego dachu, podwieszeniem obniżonego sufitu w izbie tylnej na parterze i przekształceniem fasady w bezszczytową, w formach klasycystycznych - zachowaną do dziś. W ten sposób kamienica fukncjonowała do 1987 r., następnie została wykwaterowana z powodu katastrofalnego stanu zachowania. W latach 1994-95 przeprowadzono jej renowację z przywróceniem na parterze układu średniowiecznego z wysoką sienią (jednak w jej części nadal mieści się klatka schodowa, a w 2015 r. zlikwidowano przywróconą wtedy historyczną wysoką sień), dwiema izbami w trakcie tylnym parteru i na piętrze jednym pomieszczeniem w trakcie tylnym.
Oryginalnie była to jedna z najbardziej monumentalnych i najcenniejszych zabytkowych gotyckich kamienic toruńskich.
Kamienica od 1491 r. była prawdopodobnie siedzibą apteki (zobacz: Najstarsze apteki toruńskie).
W trakcie prac remontowych w 1995 r. dokonano sensacyjnego odkrycia gotyckich polichromii ściennych w dawnej reprezentacyjnej sali tylnej (wysokiej na 5,2 m) na pierwszym piętrze. Zajmują one ok. 60 m2, a jest to zaledwie 30% ich pierwotnej powierzchni; pierwotnie malowidła te pokrywały wszystkie ściany na całych ich powierzchniach. Mimo tego jest to największy zachowany zespół dekoracji w Toruniu, a zarazem jedyny na Nowym Mieście. Malowidła te powstać mogły ok. 1370-1380 r., kiedy to Nowe Miasto Toruń było jeszcze samodzielnym ośrodkiem miejskim.
Wśród licznych toruńskich malowideł w kamienicach gotyckich (o fenomenie toruńskich malowideł tutaj) te odznaczają się szczególnym znaczeniem i wartością. Są to wyjątkowe zabytki gotyckie, należące do szczytowych osiągnieć sztuki tego okresu.
Znacząca ich ranga jest dowodem wysokiej świadomości religijnej majętnego toruńskiego nowomiejskiego mieszczanina, a ich unikatowość podkreśla bogaty program ikonograficzny, jednorodność stylistyczna i dopasowanie do przestrzeni i ukształtowania powierzchni ścian izby.
Wyjątkowości dodaje fakt, że są to jedyne tego rodzaju malowidła w kamienicach mieszczańskich w Polsce; podobne spotkać można tylko w siedzibach bractw, rzemiosł czy na zamkach. Dowodzi to wyjątkowej pozycji mieszczaństwa toruńskiego, jego możliwości finansowych, ale także wysokich aspiracji, dworskich ambicji i gustów artystycznych.
Wśród licznych toruńskich malowideł w kamienicach gotyckich (o fenomenie toruńskich malowideł tutaj) te odznaczają się szczególnym znaczeniem i wartością. Są to wyjątkowe zabytki gotyckie, należące do szczytowych osiągnieć sztuki tego okresu.
Znacząca ich ranga jest dowodem wysokiej świadomości religijnej majętnego toruńskiego nowomiejskiego mieszczanina, a ich unikatowość podkreśla bogaty program ikonograficzny, jednorodność stylistyczna i dopasowanie do przestrzeni i ukształtowania powierzchni ścian izby.
Wyjątkowości dodaje fakt, że są to jedyne tego rodzaju malowidła w kamienicach mieszczańskich w Polsce; podobne spotkać można tylko w siedzibach bractw, rzemiosł czy na zamkach. Dowodzi to wyjątkowej pozycji mieszczaństwa toruńskiego, jego możliwości finansowych, ale także wysokich aspiracji, dworskich ambicji i gustów artystycznych.
W związku z tym, że ten ogromny zespół malowideł nie przetrwał w całości, nie jest możliwe odczytanie jego pełnej treści i programu ikonograficznego, choć wynika, że w większości skupiony był na tematyce religijnej. Niemniej w dolnej części ściany wschodniej umieszczona jest też niewielka scena dworska:
Układ dekoracyjny malowideł jest trójstrefowy: w dolnej części znajdują się malowane tapiserie (imitacja haftowanych tkanin), w środkowej (najobszeniejszej) - rozbudowane sceny całopostaciowe o tematyce hagiograficznej i chrystologicznej, w górnej - fryz z postaciami ujętymi do ramion, trzymającymi banderole oraz z postaciami grającymi na fidelach i na harfach (królowie lub prorocy lub 24 starców apokaliptycznych).
Polichromie w części środkowej przedstawiają m.in. trzy rozbudowane sceny z legendy o św. Urszuli (Atak Hunów na Kolonię, Męczeństwo św. Urszuli z Kolonii i św. Dziewic, Ścięcie św. Dziewic), zachowane szczątkowo wyobrażenia trzech świętych dziewic, scenę ze św. Marcinem na koniu pod murami Amiens, przedstawienie św. Hieronima, Samsona rozdzierającego lwa, scenę Pokłonu Trzech Króli.
Polichromie w części środkowej przedstawiają m.in. trzy rozbudowane sceny z legendy o św. Urszuli (Atak Hunów na Kolonię, Męczeństwo św. Urszuli z Kolonii i św. Dziewic, Ścięcie św. Dziewic), zachowane szczątkowo wyobrażenia trzech świętych dziewic, scenę ze św. Marcinem na koniu pod murami Amiens, przedstawienie św. Hieronima, Samsona rozdzierającego lwa, scenę Pokłonu Trzech Króli.
We wnęce umywalkowej samodzielne przedstawienie być może św. Jakuba.
Wymieniona wyżej tematyka i przedstawione postaci nie były powszechne ani w dawnym Toruniu, ani w państwie krzyżackim. Być może tematyka ta wywodzi się z Kolonii, skąd (lub z terenów nadreńskich) pochodzić mógł ich fundator, właściciel kamienicy. Kult św. Urszuli, Jednastu Tysięcy Dziewic oraz św. Marcina należał do rozwiniętych i charakterystycznych dla Kolonii. Właścicielem kamienicy i fundatorem tych malowideł mógł być np. bogaty kupiec sukiennik (patronem sukienników jest św. Urszula); Nowe Miasto Toruń było wówczas dużym i znanym ośrodkiem sukiennictwa - zobacz: Sukiennice Nowego Miasta Torunia.
Szczególnie godny podkreślenia jest występujący w tych polichromiach wątek rycerski, wyrażający się w przedstawieniu św. Marcina, św. Urszuli czy Samsona oraz wątek dworski.
Fragmenty gotyckich ściennych polichromii odsłonięto też w łukowej wnęce na płd.-zach. ścianie wysokiej sieni; przedstawiają fragmenty postaci św. Krzysztofa i św. Barbary.
Stylistycznie zespół malowideł w tej kamienicy wywodzi się ze sztuki czeskiej i był inspirowany wzorcami stylowymi z kręgu malarzy praskich - mistrza Teodoryka i mistrza Emaus. Powstał jednak na niższym poziomie artystycznym.
Pomimo tak wyjątkowej rangi malowideł niestety nie są one dostępne dla zwiedzających. Co więcej -
pomimo rok trwających prób nie udało nam się uzyskać od prywatnego właściciela zgody na sfotografowanie aktualnego stanu malowideł i upublicznienia ich.
Pomimo tak wyjątkowej rangi malowideł niestety nie są one dostępne dla zwiedzających. Co więcej -
pomimo rok trwających prób nie udało nam się uzyskać od prywatnego właściciela zgody na sfotografowanie aktualnego stanu malowideł i upublicznienia ich.