Pałace patrycjuszowskie
W latach 30.-50. XVIII wieku bogaci przedstawiciele toruńskiej elity patrycjuszowskiej rozpoczęli wznoszenie późnobarokowych i rokokowych reprezentacyjnych, okazałych 2-, 3-kondygnacyjnych pałaców, 5-, a nawet 7-osiowych, powstałych na miejscu kilku wcześniejszych wąskich kamienic.
Pałace te, o bogato zdobionych fasadach, wyraźnie wzorowane były na magnackich rezydencjach miejskich, których jednak w Toruniu nie było - o czym niżej. Zwrócone były frontem do ulicy, czym różniły się od dawnej zabudowy szczytowej. Jednak żadna podobna rezydencja toruńska nie dorównywała rozmachowi pałacu Jakuba Meissnera.
Dziś już żaden z takich budynków niestety nie zachował się w oryginale - zostały one znacznie przebudowane, a ich fasady zmienione i uproszczone w XIX w. w czasie zaboru pruskiego.
Tymczasem już w końcu XVII w. okazałą i zdobną rezydencję pałacową wybudował Stanisław Dąmbski, biskup kujawski. Dziś jest to jedyna budowla pałacowa, która nie uległa uproszczeniom w XIX w. i do dziś zachwyca bogactwem dekoracji fasady (>>>). Nie jest to jednak pałac patrycjuszowski - jest wyjątkiem w Toruniu, bowiem właścicielem nie był obywatel toruński.
W przeciwieństwie do innych dużych miast polskich, władze Torunia - jako miasta samorządnego o dużej autonomii (czytaj: Toruń, wielkie miasto pruskie) - nie dopuszczały do osiedlania się w mieście dużej liczby przedstawicieli stanu szlacheckiego, magnaterii czy duchownych katolickich; przedstawiciele tych stanów nabywali w XVI w. i później wprawdzie w Toruniu kamienice, zwłaszcza przy głównych ulicach: Szerokiej, Żeglarskiej, lecz na skutek miejskiej polityki zwalczania własności szlacheckiej liczba kamienic w posiadaniu szlachty już w 1641 r. spadła w Toruniu o połowę.
Nie powstawały więc w Toruniu czy jego terytorium w całym okresie przedrozbiorowym enklawy wyłączone spod jurysdykcji miejskiej - tak szkodliwe dla miast jurydyki szlacheckie, a tym samym nie powstały pałacowe szlacheckie i magnackie rezydencje miejskie, jak np. w Warszawie, Lublinie, Krakowie i in.