Historia radia w Toruniu
15. stycznia 1935 roku uruchomiono w Toruniu Pomorską Rozgłośnię Polskiego Radia. Była to ósma z kolei radiostacja w Polsce i od chwili uruchomienia należała do większych w kraju. Od samego początku z toruńskim radiem współpracowali najwybitniejsi przedstawiciele miejscowego środowiska twórczego, a zwłaszcza literackiego, upowszechniając szeroką kulturę.
Znaczenie Torunia jako ośrodka mass-mediów zostało zniszczone w 1945 r. wraz z uskutecznionymi zabiegami Bydgoszczy o przeniesienie stolicy województwa z Torunia. Przyczyniło się to do utraty możliwości pozalokalnej, szerszej (ogólnopolskiej) prezentacji miejscowych wydarzeń i zjawisk i kreowania wizerunku Torunia w Polsce
Znaczenie Torunia jako ośrodka mass-mediów zostało zniszczone w 1945 r. wraz z uskutecznionymi zabiegami Bydgoszczy o przeniesienie stolicy województwa z Torunia. Przyczyniło się to do utraty możliwości pozalokalnej, szerszej (ogólnopolskiej) prezentacji miejscowych wydarzeń i zjawisk i kreowania wizerunku Torunia w Polsce
15. stycznia 1935 roku uruchomiono w Toruniu Pomorską Rozgłośnię Polskiego Radia. Było to ósma z kolei radiostacja w Polsce i od chwili uruchomienia należała do większych w kraju. Miała być przeciwwagą dla silnej i aktywnej propagandowo niemieckiej radiostacji w Heilsbergu (Lidzbarku Warmińskim) w sąsiednich Prusach Wschodnich.
Budynki rozgłośni i maszt nadawczy (120 m wys.) zbudowano na Stawkach (ul. Podgórska 12). Dodatkowo od 1938 r. kolejne studia i przeniesione biura znalazły się w centrum - przy placu Św. Katarzyny na Przedmieściu św. Katarzyny. Rozgłośnia dysponowała mocą 24 kW i tym samym była drugą pod względem mocy po stacji Warszawa-Raszyn. Była odbierana w promieniu ponad 200 km.
Rozgłośnia Pomorska w Toruniu posiadała studia także w Bydgoszczy, Gdyni i Ciechocinku.
Inauguracyjny program transmitowano w całości na teren całej Polski, a uroczystość otwarcia radia zgromadziła liczne osobistości. Początkowo program retransmisyjny nadawano 4-8 godzin dziennie, a od kwietnia 1935 roku po 13 godzin i znacznie rozszerzono udział lokalnych programów pomorskich do około 2-4 godzin dziennie. Ostatnia przedwojenna audycja została wyemitowana 3. września 1939 r. W czasie wojny rozgłośnia toruńska służyła Niemcom.
Powstanie rozgłośni radiowej w Toruniu wiązało się m.in. z sytuacją polityczną między Polską a Niemcami, wobec ich dążności rewizjonistycznych co do Pomorza Nadwiślańskiego. Rozgłośnia odegrała ważną rolę w propagowaniu zagadnień nurtujących regionalne środowisko kulturalne i artystyczne. W specjalnym cyklu audycji zajęto się m.in. sylwetkami pisarzy pomorskich, zagadnieniem folkloru nadmorskiego, kaszubskiego, mazurskiego i warmińskiego, referowano o bieżących wydarzeniach w życiu kulturalnym i artystycznym Torunia i Pomorza.
Po II wojnie światowej, 25. listopada 1945 roku otworzono na powrót rozgłośnię w Toruniu, a 2 lata później, 26. października 1947 roku, uruchomiono nadajnik mocy 29 kW, jednak w związku z przeniesieniem w marcu 1945 r. siedziby województwa do Bydgoszczy i z powodów politycznych rozgłośnia w Toruniu nie miała samodzielnego bytu organizacyjnego, podporządkowana była nowej Rozgłośni Pomorskiej w Bydgoszczy, powstającej już od 1945 roku na bazie materiałowej dotychczasowego radia toruńskiego (zobacz: Bydgoszcz degraduje Toruń). Od tego czasu stacja radiowa działała pn. Rozgłośnia Pomorska Bydgoszcz-Toruń z siedzibą w Bydgoszczy, która posiadała 2 studia: w Bydgoszczy i Toruniu. Udział Torunia w programie Rozgłośni Pomorskiej zaczął jednak systematycznie spadać.
W 1959 roku w związku z uruchomieniem silnego nadajnika w Poznaniu zaniechano eksploatacji toruńskiego. Natomiast z końcem 1961 roku Centralny Zarząd Radiostacji i Telewizji zawiesił działalność studia w Toruniu; w 1964 roku rozebrano maszt nadawczy, a sam nadajnik umieszczono w Muzeum Łączności we Wrocławiu. W 1974 roku studio radiowe w Toruniu zostało ostatecznie zamknięte i przekształcone w oddział warszawskiego Zakładu Usług Foniczno-Wizyjnych "Wifon", istniejącego do 1996 r. Pomorską Rozgłośnię Polskiego Radia w Bydgoszczy przemianowano natomiast na Polskie Radio Pomorza i Kujaw (PiK).
Od samego początku z toruńskim radiem współpracowali najwybitniejsi przedstawiciele miejscowego środowiska twórczego, a zwłaszcza literackiego, upowszechniając szeroką kulturę. Polityczna w charakterze likwidacja rozgłośni w Toruniu przyczyniła się do utraty możliwości pozalokalnej, szerszej (ogólnopolskiej) prezentacji miejscowych wydarzeń i zjawisk i kreowania wizerunku miasta w Polsce.
Budynek rozgłośni
Awangardową bryłę toruńskiej rozgłośni radiowej zaprojektował warszawski architekt, Antoni Dygat, który był autorem podobnych realizacji we Lwowie i w Raszynie. Otrzymała ona stylistykę modernistyczną w nurcie funkcjonalizmu. Wyróżniała się asymetrią rzutu, płaskim dachem, gładkimi i pozbawionymi detalu elewacjami i kubicznym charakterem, a więc wszystkimi cechami określającymi ówczesną nowoczesną - modernistyczną architekturę (zobacz: Modernizm w Toruniu).
Obecnie budynek niestety w wyniku "styropianizacji", adaptacji na mieszkania oraz nadbudowy wschodniej części zatracił większość swych cech stylowych. To jeden z najbardziej jaskrawych przykładów braku dbałości o dziedzictwo Torunia, braku poszanowania i zrozumienia formy modernistycznej i historii architektury. Z punktu widzenia wartości artystycznej i historycznej jest to duża strata, tym bardziej, że ranga tego zabytku była wysoka.
Obecnie budynek niestety w wyniku "styropianizacji", adaptacji na mieszkania oraz nadbudowy wschodniej części zatracił większość swych cech stylowych. To jeden z najbardziej jaskrawych przykładów braku dbałości o dziedzictwo Torunia, braku poszanowania i zrozumienia formy modernistycznej i historii architektury. Z punktu widzenia wartości artystycznej i historycznej jest to duża strata, tym bardziej, że ranga tego zabytku była wysoka.