Jan Michał Hube
(1737-1807) - sekretarz toruński, wybitny fizyk, matematyk epoki Oświecenia, dyrektor nauk w Szkole Rycerskiej w Warszawie. Jeden z torunian zasłużonych dla rozwoju polskiego Oświecenia.
Urodził się w Toruniu jako syn Jana Jerzego, kaznodziei kalwińskiego i rektora szkoły nowomiejskiej (zobacz: Szkoły w dawnym Toruniu), oraz Barbary Zofii Sömmering. W latach 1750-1755 był uczniem Gimnazjum Akademickiego Toruńskiego (gdzie na jego wyjątkowy talent matematyczny zwrócił uwagę m.in. wybitny znawca nauk ścisłyhch i profesor Gimanzjum, Samuel Teodor Schönwald (1698-1762)), a następnie studiował nauki matematyczne w Lipsku i Getyndze. Podczas pobytu w Getyndze przez kilka lat pełnił funkcję nauczyciela domowego u ministra hanowerskiego i kuratora tamtejszego uniwersytetu, A. Münchhausena. Przed 1760 r. prowadził obserwacje naukowe w górach Harzu i we Friedbergu. Wśród miejsc odwiedzonych w czasie licznych podróży naukowych po Niemczech był też Berlin, gdzie nawiązał kontakt z wielkim matematykiem Leonardem Eulerem i napisał swą pierwszą rozprawę De sectionibus conicis (O przecięciach stożka). Po powrocie w 1760 r. do Torunia zajmował się pracami technicznymi i mierniczymi dla miasta, a także zagadnieniami geofizycznymi. Zajmował się też swym gospodarstwem w toruńskim Górsku (wsi leżącej na terytorium Torunia), jednocześnie podejmując współpracę z gazetą Thornische Wöchentliche Nachrichten und Anzeigen (zobacz: Dawne czasopisma toruńskie). W Lubiczu - innej miejscowości toruńskiej - odbudował zrujnowane śluzy dostarczające siły wodnej dla tamtejszych zakładów przemysłowych.
W 1761 r. w Getyndze ukazała się napisana przez niego książka pt. De figura telluria, dotycząca kształtu Ziemi.
W 1767 r. Hube, będący od 1765 r. jednym z 4 sekretarzy miasta Torunia, zdobył nagrodę (założonej w 1761 r.) fundacji księcia Józefa Aleksandra Jabłonowskiego (1737–1807) za rozprawę o obwałowaniu rzek dotyczącą metod zapobiegania powodziom (celem fundacji księcia Jabłonowskiego było inspirowanie i popieranie badań w różnych dziedzinach nauki).
Wkrótce po powstaniu Komisji Edukacji Narodowej (1773 r.) Hube opracował podręczniki szkolne w zakresie fizyki, rolnictwa i ogrodnictwa. Napisał wtedy po łacinie Wstęp do fizyki dla szkół narodowych, który po przetłumaczeniu na język polski został wydany w 1783 r. Potem wydał w 1792 r. podręcznik Fizyka dla szkół narodowych, cz. 1: Mechanika.
W 1782 r. Hube opuścił Toruń, bo został powołany na stanowisko dyrektora nauk w Szkole Rycerskiej w Warszawie, zostając jednocześnie profesorem matematyki i fizyki eksperymentalnej.
W 1791 r. wydał część pierwszą książki
popularno‑naukowej o fizyce zatytułowaną Listy fizyczne, czyli nauka przyrodzenia do pospolitego poięcia przystosowana. Dalsze części Listów nie były wydane w Polsce, ale w latach 1793–1794 ukazały się w trzech tomach w Lipsku w języku niemieckim. W Europie książka ta zdobyła ogromną popularność, dlatego w Wiedniu i Pradze ukazało się drugie wydanie, zaś w 1801 r. w Lipsku wydano trzecie przerobione i rozszerzone wydanie Listów w czterech tomach. Była to książka czytana przez cały XIX w.
popularno‑naukowej o fizyce zatytułowaną Listy fizyczne, czyli nauka przyrodzenia do pospolitego poięcia przystosowana. Dalsze części Listów nie były wydane w Polsce, ale w latach 1793–1794 ukazały się w trzech tomach w Lipsku w języku niemieckim. W Europie książka ta zdobyła ogromną popularność, dlatego w Wiedniu i Pradze ukazało się drugie wydanie, zaś w 1801 r. w Lipsku wydano trzecie przerobione i rozszerzone wydanie Listów w czterech tomach. Była to książka czytana przez cały XIX w.
Wielkim osiągnięciem Hubego są jego rozprawy na temat
zaawansowanej analizy matematycznej pomiarów Ziemi oraz dotyczące roli pary wodnej w atmosferze. Dzięki tym dziełom można go taktować jako pioniera geofizyki.
zaawansowanej analizy matematycznej pomiarów Ziemi oraz dotyczące roli pary wodnej w atmosferze. Dzięki tym dziełom można go taktować jako pioniera geofizyki.
Po upadku powstania kościuszkowskiego o likwidacji Szkoły zajął się uprawą roli koło Grójca. W 1800 r. został członkiem warszawskiiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, nie udzielał się jednak aktywnie.