Ratusz za drzewami

 
po lewej: widok latem 2024 r.  |  po prawej: wizualizacja z drzewami wyrośniętymi
 
 
po lewej: widok w okresie II wojny światowej  | po prawej: wizualizacja z drzewami wyrośniętymi
 
 
po lewej: widok latem 2024 r.  |  po prawej: wizualizacja z wyrośniętym drzewem
 
Toruński Ratusz Staromiejski jest jednym z najcenniejszych zabytków europejskiego gotyku ceglanego. Zaliczany jest do najwybitniejszych przykładów gotyckiej architektury mieszczańskiej w Europie. Wśród wielu cech jego wyjątkowości do najistotniejszych należy architektura tej budowli, bo:
  • reprezentuje doskonałe gotyckie formy,
  • stanowi odzwierciedlenie harmonijnych tendencji stylowych w Europie lat ok. 1400 r.,
  • wszystkie cztery elewacje zewnętrzne, jak i cztery wewnętrzne (od dziedzińca) bryły ratusza są plastycznie członowane rytmem smukłych, ostrołukowych wnęk arkadowych o bogato profilowanych krawędziach. To pomysł zaczerpnięty z architektury niderlandzkiej, nadający ogromnej, czteroskrzydłowej bryle ratusza wizualnej lekkości, niezwykłej jednolitości wyrazu plastycznego przy jednoczesnej monumentalności bryły. Modularne ukształtowanie rzutu i elewacji (rozmierzenie wg powtarzalnego, wyliczalnego w prętach modułu) zawiera charakterystyczne dla miast prawa niemieckiego (a także dla kultury humanistycznej) przekonanie o pięknie wynikającym z proporcji.
Wyjątkowość i wartość architektury toruńskiego Ratusza Staromiejskiego polega zatem m.in. na tym, że jest to monumentalna, czworoboczna bryła, której ściany posiadają rytmiczny podział arkadowy (>>>).
Wartością jest ukształtowanie bryły Ratusza, osobliwości formy, monumentalność, spektakularność i rozmiar obiektu, jego architektoniczne cechy unikalne, czytelność tego wszystkiego, harmonia.
Pod względem funkcjonalnym Ratusz był integralną i przeplatającą się z placem rynku częścią tego placu. Rynek nie istniał bez ratusza i ratusz nie istniał bez rynku.
 
Aby zrozumieć i docenić tę wyjątkowość, unikatowość i kunszt, czyli wszystkie ww. cechy architektury toruńskiego Ratusza Staromiejskiego oraz jego relacje z placem rynkowym, musi być on oglądany z perspektywy. Musi być on widoczny. Musi być niezasłonięty. Musi być w związku z tym wyeksponowany, aby to, co jest jego jedną z najważniejszych cech wyjątkowości było dobrze widziane, zrozumiane, doświadczone i docenione przez widza. Tak, jak wyeksponowane - nie osłonięte drzewami - mamy np. centralne place rynkowe w Poznaniu, Wrocławiu, Zamościu, Lubece, Gandawie, Wenecji, Florencji, Mediolanie, Ferrarze, Perugi, Pizie, Vicenzy, Brugii, Bolonii, Sienie, Padwie, Lille, Norymberdze, Stralsundzie, Rzymie, Brukseli, Pradze, Bazylei, Heidelbergu, Ołomuńcu, Pilznie, Dubrowniku, Tallinnie, Saragossie, Toledo, Madrycie, Barcelonie, Santiago de Compostela, Leuven, Dreźnie, Hamburgu, Bremie, Braszowie, Nicei, Turynie, Frankfurcie...
 
 
Po lewej: Przykład niezadrzewionej przestrzeni historycznego placu miejskiego (Piazza della Signoria we Florencji), zachowującej oryginalny kontekst historycznego wnętrza urbanistycznego, co jest zgodna z zasadami ochrony zabytków; otwarta i niezadrzewiona przestrzeń daje pełną i czytelną możliwości poznania, doświadczenia i odbioru historycznych zależności i historycznej architektury, podlegającej ochronie konserwatorskiej.
Po prawej: zadrzewiona, zniekształcona drzewami historyczna przestrzeń, uniemożliwiająca własciwy odbiór zabytku, jego kontekstu i jego wartości.
 
Tymczasem wszystko to, co najcenniejsze, co stanowi o uniaktowości i wyjątkowości toruńskiego Ratusza Staromiejskiego, co stanowi jego atut, co stanowi o randze Ratusza w historii architektury zostało zatracone przez wprowadzone szpalery gęstego zadrzewienia otaczające budowlę, nigdy historycznie i funkcjonalnie tu nie istniejące, rozdzielające kontekst urbanistyczny Rynek-Ratusz.
Zasłaniające drzewa spowodowały, że stworzono nowy, ahistoryczny kontekst przestrzeni, który ignoruje historyczne założenie urbanistyczno-architektoniczne, który nie daje pełnej i czytelnej możliwości poznania i odbioru historycznych zależności, historycznej architektury.
Zasłaniające drzewa spowodowały, że obniżone zostały: wartość krajobrazowa, walory widokowe, wartość integralności, autentyczności pierwotnego-średniowiecznego kontekstu i założenia przestrzennego na rynku - a tu ochronie podlega wnętrze urbanistyczne miasta średniowiecznego ze względu na krajobraz kulturowy urbanistyczno-architektoniczny, a nie ze względu na walory przyrodnicze.
 
Kompozycja zieleni wysokiej na Rynku Staromiejskim w Toruniu powinna bardziej honorować zabytkowe, średniowieczne (bezdrzewne) założenie i kontekst placu, a nie nadawać mu charakteru zieleńca czy wręcz parku, gdzie dominują drzewa, a nie historyczna architektura.
Decyzja o ilości drzew wokół Ratusza Staromiejskiego powinna być podejmowana w kontekście zachowania integralności zabytku oraz estetyki otoczenia. Pewna ilość drzew może dodawać uroku, jednak ich aktualny (i przyszły - gdy osiągną pełne rozmiary) nadmiar zasłania widok na Ratusz i zakłóca jego wyeksponowanie, co negatywnie wpływa na doświadczenie zwiedzających oraz utrudnia docenienie jego architektury.
Pozostawienie jedynie jednej z czterech - południowej - elewacji bez drzew nie jest wystarczające, bo wyjątkowość ratusza polega na całokształcie jego czworoboczbego założenia, czterech elewacji, a nie tej jednej południowej.

W związku z tym, istotne jest znalezienie odpowiedniej równowagi między zachowaniem odpowiedniego kontekstu krajobrazowego a właściwym wyeksponowaniem Ratusza Staromiejskiego. 
Na tym polega ochrona historycznego krajobrazu kulturowego wnętrza urbanistycznego, jakim jest plac Rynku Staromiejskiego z tutejsza architekturą, że chronimy go, a nie zniekształcamy elementami - drzewami, które historycznie nie występowały w tym krajobrazie. Zatem to dziedzictwo kulturowe powinno być chronione. Tymczasem wprowadzenie tu nadmiernej zieleni wysokiej (licznych drzew), powoduje, że tej ochrony nie ma. Znikają i zniekształcane zostają krajobrazy kulturowe, historyczne wnęrza urbanistyczne, osie widokowe, odczucie przestrzeni średniowiecznego placu miejskiego. Nie na tym polega ochrona zabytków.
 
Owszem, drzewa i rośliny ozdobne mogą stworzyć piękne i subtelne towarzystwo dla zabytków, dodając im uroku, jednak kluczowe jest znalezienie właściwej równowagi między zachowaniem widoczności, ekspozycji, umiaru, w taki sposób, aby nie zmienić proporcji, tzn. aby wysoka zieleń nie przytłoczyła i wręcz nie wyeliminowała widokowo i kontekstowo zabytkowego wnętrza urbanistycznego i zabytków architektury, jak stało się w przypadku toruńskiego Ratusza Staromiejskiego.

Owszem, drzewa wokół Ratusza Staromiejskiego już były, jednak po pierwsze: pojawiły się dopiero w końcu XIX w. (nie wcześniej), po drugie: zostały usunięte w większości w latach 50-60 XX w., właśnie ze względów konserwatorskich oraz względów ekspozycji zabytku i dla uczytelnienia oryginalnego (historycznego) założenia i kontekstu miejsca.
 
Integralność zabytku odnosi się do jego oryginalnego stanu, autentyczności i spójności. Zagrożenie integralności zabytku może wystąpić, gdy coś zakłóca lub zmienia jego pierwotną formę, strukturę lub kontekst w sposób niezgodny z jego historycznym charakterem lub wartością.
Zasłonięcie zabytku przez nadmierną ilość drzew lub inne obiekty może wpłynąć na jego integralność poprzez:
  •     Zakłócenie widoczności: Jeśli zabytek jest zasłonięty lub trudno go dostrzec z powodu roślinności lub innych przeszkód, może to zaburzyć jego pierwotną prezentację i relacje z otoczeniem.
  •     Zmiana kontekstu: Odpowiedni kontekst historyczny i kulturowy jest istotny dla zrozumienia zabytku. Zasłonięcie go przez obiekty niepasujące do jego oryginalnego otoczenia może zniekształcić jego znaczenie i wartość.
  •     Zniszczenie strukturalne: Drzewa rosnące zbyt blisko zabytku mogą spowodować uszkodzenia strukturalne poprzez korzenie lub inne czynniki, co może zagrozić integralności zabytku.
Dlatego ważne jest, aby dbać o integralność zabytków poprzez odpowiednie zarządzanie ich otoczeniem i unikanie działań, które mogą zakłócić ich autentyczność i wartość historyczną.
 
Toruń został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO ze względu na osiągnięcia architektury i urbanistyki średniowiecznej i gotyckiej, kiedy drzew nie było w placach miejskich, a nie ze względu na zadrzewianie miasta w XIX w.
Ochrona zabytków polega nie tylko na remontach, renowacjach i dbałości o ich kondycję fizyczną, ale też polega na dbałości o ekspozycję zabytków, dbałości o zachowanie ich historycznego, oryginalnego kontekstu i otoczenia oraz dbałości o ochronę krajobrazu, dbałości o to, jak prezentują się zabytki w otoczeniu, jaki jest ich kontekst, na pokazaniu i wyeksponowaniu ich funkcji, znaczenia i roli w historycznej przestrzeni. Zabytek umiejscowiony jest w konkretnym kontekście miejsca, w konkretnym otoczeniu i ochrona tego kontekstu i otoczenia też jest elementem całokształtu działań określanych jako ochrona zabytku. 

Dlatego zachowanie umiaru i powstrzymanie się od bezrefleksyjnego sadzenia drzew wszędzie w historycznym i podlegającym ochronie konserwatorskiej wnętrzu urbanistycznym jest ważne jeśli chodzi o zachowanie historycznej tożsamości oraz kulturowego dziedzictwa i konktekstu, jeśli chodzi ochronę i ekspozycję zabytku w jego oryginalnym kontekście. No chyba, że celem nie jest ochrona dziedzictwa, a jego zatarcie. To wtedy tak, sadzimy drzewa bezmyślnie wszędzie gdzie popadnie, wszędzie tam, gdzie zaburzają i niszczą historyczny kontekst miejsca, wszędzie tam, gdzie historycznie i konserwatorsko ich nie powinno być, bo nigdy ich tam nie było w danym historycznym miejscu.
A funkcją zabytku ma być też rola poznawcza, edukacyjna. Zabytek ma też pokazywać do czego i w jaki sposób służył, a więc w jakich znajdował się relacjach ze swoim otoczeniem, w jakim otoczeniu funkcjonował. I dlatego dziś ten kontekst, te relacje również muszą być czytelne, nie zaburzone, nie zniekształcone czy wręcz usunięte poprzez zmianę bezpośredniego otoczenia zabytku.
 

Najbardziej zielone miasto na świecie

Jesteśmy miastem zabytkowym, historycznym, wpisanym na Listę ŚWIATOWEGO Dziedzictwa Kultury. Nie jesteśmy miastem o jakiejś zaściankowej, płytkiej historii, o prowicjonalnym dziedzictwie, o prowincjonalnej architekturze, którą należałoby ze wstydem zasłaniać i skrywać za nadmierną zielenią, bo niewiele jest warta, bo jest tandetna, odtworzeniowa, powtarzalna, kiczowata itp. Nie. Mamy w Toruniu takie dziedzictwo rangi ŚWIATOWEJ, taką architekturę, takie historyczne wnętrza urbanistyczne, które należy eksponować, pokazywać, zachowywać, z których należy być z nich dumnym, a nie przekształcać i zasłaniać nadmierną roślinnością i drzewami. Mamy takie dziedzictwo i taką historyczną przestrzeń urbanistyczną, która wymaga ochrony i zachowania, a nie przekształcania i niszczenia, poprzez nadmiernie ilościowo drzewa. Mamy tej samej rangi dziedzictwo, jakie mają inne miasta wpisane na Listę UNESCO, w tym np. Wiedeń, który w 2020 r. uznany został najbardziej zielonym, ekologicznym miastem na świecie (>>>). Ale warunkiem do tego nie było wcale zadrzewienie, tj. zatarcie oryginalnego kontekstu historycznego wnętrza urbanistycznego. Nie. W historycznej przestrzeni urbanistycznej Wiednia nadal dominuje architektura, nie drzewa zasłaniające tę architekturę, np. widoczna na fotografii, niezasłonięta drzewami katedra św. Szczepana.
Podobnie mamy w innych miastach, szanujących i dbających o swoją spuściznę, np.:
FlorecjaMediolan, WenecjaFerrara, Perugia, Piza, Vicenza, Brugia, Gandawa, Budapeszt, LubekaBolonia, Siena, Padwa, Lille, Norymberga, Stralsund, Rzym, Bruksela, Praga, Bazylea, Heidelberg, Ołomuniec, Pilzno, Dubrownik, Tallinn, Saragossa, Toledo, Madryt, Barcelona, Santiago de Compostela, Leuven, Drezno, Hamburg, Brema, Braszów, Nicea, Turyn, Frankfurt, Warszawa, Poznań, Wrocław, Zamość i mnóstwo, mnóstwo innych miast.
Dlaczego każde z ww miast dba, chroni i zachowuje swoją historyczną przestrzeń urbanistyczną i nie wprowadza nadmiaru drzew? Dlaczego nadmiaru, albo wręcz ani jednego drzewa nie ma na historycznych średniowiecznych placach tych miast? Gdyby nadmiar drzew i roślinności nie miał wpływu na ochronę historycznej przestrzeni miejskiej, na odbiór zabytku, na doświadczenie jego wrażenia, toby drzewa tam były. W Toruniu natomiast na średniowiecznych placach nadmiar drzew mamy, bo nie dba się o ochronę zabytków?
 

Kontakt

 
 
   
Właścicielem i operatorem Toruńskiego Portalu Turystycznego funkcjonującego pod domeną toruntour.pl jest Toruński Serwis Turystyczny, Toruń, ul. Rabiańska 3 (mapa), tel. 66 00 61 352, NIP: 8791221083.
Materiały zawarte w Toruńskim Portalu Turystycznym www.toruntour.pl należą do ich autorów lub właściciela serwisu i są objęte prawami autorskimi od momentu powstania Portalu w 2015 r. Wszelkie wykorzystywanie w całości lub we fragmentach zawartych informacji bez zgody Wydawcy Serwisu jest zabronione.
Polityka cookies
 
Jeżeli chcesz opublikować swój artykuł lub napisać do Toruńskiego Portalu Turystycznego ponieważ gdzieś do tekstu wkradł się błąd, chcesz nawiązać współpracę lub po prostu przekazać swoją opinię, możesz to zrobić używając adresu mailowego biuro@toruntour.pl. Żadna wiadomość nie pozostanie bez odpowiedzi!
 
Zostań naszym patronem. Poznaj szczegóły i możliwości tutaj