Toruń w relacjach Petera Mundy
W połowie XVII w. w Toruniu dwukrotnie przebywał Peter Mundy (1597-1667), słynny angielski podróżnik, syn kupca z Kornwalli, który już jako 12-letni chłopiec rozpoczął morskie podróże i edukacyjne wyprawy, służąc na okrętach handlowych swego ojca, pływających do Francji i Hiszpanii, a następnie jako młody kupiec, przemierzając Morze Śródziemne udając się do Konstantynopola. Z każdego z miejsc, do których dotarł, przebywał i poznawał, zostawił obszerne relacje.
Do Torunia Mundy dotarł jesienią roku 1640 oraz wiosną 1643 r.
Toruniowi poświęca miejsca w Relacji XXXIII i Relacji XXXV, które powstały w czasie jego dłuższego, kilkuletniego pobytu w Gdańsku. Stąd odbywał wyprawy do Torunia, Królewca, Lubeki, Hamburga, Archangielska, Bremy, Warszawy.
Toruniowi poświęca miejsca w Relacji XXXIII i Relacji XXXV, które powstały w czasie jego dłuższego, kilkuletniego pobytu w Gdańsku. Stąd odbywał wyprawy do Torunia, Królewca, Lubeki, Hamburga, Archangielska, Bremy, Warszawy.
17 sierpnia 1640 r. Mundy wypłynął z Amsterdamu rozpoczynając Relację XXXIII, obejmującą Zuiderzee, Gdańsk, Królewiec i Toruń. Po 3-tygodniowym pobycie w Gdańsku wyruszł 23 września do Królewca z krótkim postojem w Elblągu. Po powrocie do Gdańska, 24 października udał się drogą lądową „in a waggon towards Thorun”.
Miasta, które pokrótce opisuje po drodze to Nowe, Grudziądz - gdzie przekraczał Wisłę - i Chełmża. Jednak uwagę zwraca już w dniu drugim podróży na surowość klimatu i skrajny chłód. Uskarża się, iż "o mało nie zakończył swej ziemskiej kariery" z powodu nieprzygotowania się do ostrej tutejszej aury. Przyznaje, że nie był zdolny pojąć ogromu zimna, jakie może panować w czasie zimy w Prusach. Zdaje żywą relację cierpień własnych i innych, którzy podróżują o tej porze roku jak on - w otwartych kolasach.
Dociera jednak do Torunia cały i zdrowy, nie podając wprawdzie ile dni zajęła mu podróż z Gdańska. Daje krótki, ale treściwy opis Torunia, jego długiego mostu na Wiśle, liczby przebywających w nim Szkotów, wielkiego jarmarku Trzech Króli i Żydów biorących w nim udział.
Na początku swojego opisu Torunia Mundy wskazuje, że "Toruń jest dobrze rozplanowanym miastem i przyjemnym miejscem. Położony nad rzeką Wisłą, otoczony murami, pełnymi baszt, z 9 lub 10 bramami. Ma czyste, proste ulice, najlepszy ratusz w całym tym kraju, trochę przypominający giełdę, bardzo duży i wysoki, ma cztery skrzydła w kwadracie i dziedziniec pośrodku, góruje nad nim wyniosła, kosztownie zdobiona wieża. Przez Wisłę prowadzi drewniany most o długości prawie 1/4 mili, o którym mówi się, że rzeka pod jego częścią nigdy nie zamarza, albowiem wielkie wody będą miały w tym czy innym miejscu otwór, jakby oddech… Wspomina, iż przeszedł przez most "do małego polskiego miasteczka o nazwie Podgórz".
Opisuje Toruń jako miasto nad pruską granicą i zwraca uwagę, że teren po drugiej stronie Wisły jest określany jako właściwa Polska lub Polonia: "Note thatt over the River is properly termed Poland or Polonia" [w tym miejscu trzeba przypomnieć, że obszar między Toruniem a Gdańskiem stanowił Prusy Królewskie - region będący wprawdzie częścią Królestwa Polskiego, jednak w pewnym sensie odrębny - więcej o tym tutaj]. Mundy wskazuje, że "Toruń, chociaż ściśle mówiąc nie leży w Polsce, to jest pod władzą polską i królewską" (It is the Metropolis of Prussia, severed from Poland by a small Gutture Streame short of the bridge, but is under the powre of Poland and in the Kings Title).
Opisuje Toruń jako miasto nad pruską granicą i zwraca uwagę, że teren po drugiej stronie Wisły jest określany jako właściwa Polska lub Polonia: "Note thatt over the River is properly termed Poland or Polonia" [w tym miejscu trzeba przypomnieć, że obszar między Toruniem a Gdańskiem stanowił Prusy Królewskie - region będący wprawdzie częścią Królestwa Polskiego, jednak w pewnym sensie odrębny - więcej o tym tutaj]. Mundy wskazuje, że "Toruń, chociaż ściśle mówiąc nie leży w Polsce, to jest pod władzą polską i królewską" (It is the Metropolis of Prussia, severed from Poland by a small Gutture Streame short of the bridge, but is under the powre of Poland and in the Kings Title).
Dużo miejsca w swoim opisie Mundy poświęca "wielkiemu jarmarkowi" ("A greatt Faire"), czyli toruńskiemu jarmarkowi Trzech Króli. Był to jeden z trzech wielkich międzynarodowych jarmarków toruńskich, organizowanych dzięki przywilejowi wydanemu Toruniowi przez króla Kazimierza Jagiellończyka w 1472 r. Początkowo trwał 8 dni, później został wydłużony do ok. dwóch tygodni. Jarmarki toruńskie, które zyskały międzynarodowy rozgłos i znaczenie, były odwiedzane przez kupców niemal z całej Europy, Mundy wymienia Niemców, Turków, Włochów, Ormian, Holendrów, Francuzów oraz dużą liczbę Żydów dopuszczonych do udziału ("and a great number of Jewes now permitted att the faire"), gdyż poza okresem jarmarków Żydzi formalnie nie mieli prawa do zamieszkania i prowadzenia handlu w Toruniu (zobacz: Toruń żydowski). Zwraca też uwagę na Szkotów, ich dobrze wyposażone i bogate punkty sprzedaży ("Here were many ritche and well furnished shoppes of Scotts. There beeing many 100 (I may say 1000) families off that nation inhabitants off this land").
W trakcie opisu jarmarku Trzech Króli Mundy wtrącił słuszną uwagę, iż zarówno Wenecja, jak i Amsterdam dzieli od Torunia taka sama odległość ("Note thatt Venice and Amsterdam are from hence near uppon an equall distance, viz. beetweene 6 and 700 miles English by land").
W trakcie opisu jarmarku Trzech Króli Mundy wtrącił słuszną uwagę, iż zarówno Wenecja, jak i Amsterdam dzieli od Torunia taka sama odległość ("Note thatt Venice and Amsterdam are from hence near uppon an equall distance, viz. beetweene 6 and 700 miles English by land").
W Toruniu Mundy spędził czas do 7 stycznia 1641 r., kiedy to kolasą wyruszył w drogę powrotną do Gdańska. Już 29 stycznia wybrał się do Królewca.
Kolejną wizytę w Toruniu Mundy zrealizował w połowie marca 1643 r. w drodze do Warszawy. 14 marca opuścił Toruń zmierzając na zamek Dybów i dalej drogą lądową w kierunku Warszawy. W tej relacji odnośnie Torunia najwięcej miejsca poświęca tutejszemu mostowi na Wiśle.
Oprac. Arkadiusz Skonieczny, data publikacji: 08-01-2022