Toruński portret Mikołaja Kopernika
Któż nie zna tego portretu? To przecież najbardziej znany na świecie wizerunek Mikołaja Kopernika. Zna go bodaj każdy, kto o Koperniku w ogóle słyszał. Czy jednak Kopernik tak wyglądał? Czy bezpośrednio pozował? Gdzie dziś znajduje się ten portret? Nad tymi pytaniami i odpowiedziami do nich już raczej mniej powszechnego zastanowienia. Zagadnieniami tymi interesują się i odpowiedzi dociekają jedynie bardziej zainteresowani.
Otóż portret ten obecnie (od II wojny światowej) jest eksponowany w toruńskim Ratuszu Staromiejskim, konkretnie w Sali Wielkiej. Niewątpliwie jest jednym z najcenniejszych dzieł sztuki zgromadzonych w tym muzeum. W Toruniu znajduje się od ponad czterech stuleci - przynajmniej od 1594 r. (dlatego też funkcjonuje pod obiegowym określeniem toruński portret Kopernika). Z tego bowiem roku pochodzi najstarszy dokument archiwalny mówiący, że obraz jako podarowany słynnemu Gimnazjum Toruńskiemu wisi (już) w jego bibliotece. Czyli musiał powstać przed 1594 r. Mikołaj Kopernik zmarł w 1543 r. A więc jeśli uczony miałby do niego pozować, musiałby obraz powstać przed 1543 r. Nawet musiałby powstać około 1510 r., bo badacze uważają, że portretowany został przedstawiony będąc w wieku około 35-40 lat.
Niestety odpowiedzi na pytania o dokładną datę, o miejsce powstania, o autora nie są dziś ostatecznie i pewnie wyjaśnione, a kwestie te są cały czas przedmiotem badań i zainteresowania specjalistów. Np. Bohdan Marconi (1894-1975) - konserwator obrazu w latach 1946‒1948 - określił czas jego powstania na połowę XVI w. W tym samym czasie Leonard Torwirt (1912-1967) sugerował powstanie malowidła w pierwszej poł. XVI w., a więc za życia Kopernika, z natury, wskazując na krąg dürerowski. Józef Flik (1936-2021) natomiast, badający szczegółowo w latach 70. i 80. XX w. warsztat malarski i historię, próbował związać autorstwo obrazu z postacią niderlandzkiego artysty działającego na dworze angielskim, Marcusa Gheeraetsa (ok. 1520 - ok. 1590), datując dzieło na lata 1580-1585.
Wielu badaczy uznaje więc, że portret powstał kilkanaście-kilkadziesiąt lat po śmierci Kopernika.
Toruński portret jest jednym z najstarszych, ale przede wszystkim najwierniejszych przedstawień Mikołaja Kopernika i reprezentuje najwyższą klasę artystyczną.
Przedstawia popiersie astronoma na ciemnym jednolitym tle, ubranego w strój kanoniczy - ciemną szatę, na którą włożona jest druga, bez rękawów, w kolorze czerwonym, podbitą futrem.
Przy okazji toruńskiego portretu Kopernika nie można nie wspomnieć o trzech innych wizerunkach tego uczonego powstałych w podobnym czasie, a więc w latach 70-80 XVI w., lub wcześniej, w każdym razie po jego śmierci.
< Na pierwszy plan wysuwa się tu portret Kopernika namalowany przez szwajcarskiego artystę, Tobiasa Stimmera (1539-1584). Zdobi on uruchomiony w 1574 r. zegar astronomiczny w katedrze w Strasburgu. Portret ten miał być "odwzorowany jak najdokładniej z oryginału". Głosi to m.in. inskrypcja umieszczona na obrazie, w której użyto sformułowania "autographon" w rozumieniu "oryginał". Owym "autografem" miał być obraz dostarczony Stimmerowi z Gdańska przez Tidemanna Giese. Kto, kiedy i gdzie stworzył ten pierwowzór? Czyżby autorem był sam Mikołaj Kopernik? Tego raczej nie dowiemy się, bo dzieło to spłonęło w pożarze w 1597 r. (zobacz: Jak wyglądał Mikołaj Kopernik). Czy portret strasburski był z kolei wzorem dla portretu toruńskiego? Raczej nie, bo - jak podaje Flik: "obydwu portretów nie można ze sobą łączyć, chociażby ze względu na mierną wartość artystyczną portretu sztrasburskiego". Portret strasburski został w XIX w. przemalowany na wzór portretu toruńskiego (być może w 1838 r., m.in. w związku z prowadzonym wtedy gruntownym remontem zegara astronomicznego). Na zdjęciach rentgenowskich bowiem widać, że pierwotnie Kopernik miał tu inne uczesanie, twarz inne rysy, a szata inny układ fałd; to właśnie ta praca miała mieć ową mierną wartość artystyczną.
< Na pierwszy plan wysuwa się tu portret Kopernika namalowany przez szwajcarskiego artystę, Tobiasa Stimmera (1539-1584). Zdobi on uruchomiony w 1574 r. zegar astronomiczny w katedrze w Strasburgu. Portret ten miał być "odwzorowany jak najdokładniej z oryginału". Głosi to m.in. inskrypcja umieszczona na obrazie, w której użyto sformułowania "autographon" w rozumieniu "oryginał". Owym "autografem" miał być obraz dostarczony Stimmerowi z Gdańska przez Tidemanna Giese. Kto, kiedy i gdzie stworzył ten pierwowzór? Czyżby autorem był sam Mikołaj Kopernik? Tego raczej nie dowiemy się, bo dzieło to spłonęło w pożarze w 1597 r. (zobacz: Jak wyglądał Mikołaj Kopernik). Czy portret strasburski był z kolei wzorem dla portretu toruńskiego? Raczej nie, bo - jak podaje Flik: "obydwu portretów nie można ze sobą łączyć, chociażby ze względu na mierną wartość artystyczną portretu sztrasburskiego". Portret strasburski został w XIX w. przemalowany na wzór portretu toruńskiego (być może w 1838 r., m.in. w związku z prowadzonym wtedy gruntownym remontem zegara astronomicznego). Na zdjęciach rentgenowskich bowiem widać, że pierwotnie Kopernik miał tu inne uczesanie, twarz inne rysy, a szata inny układ fałd; to właśnie ta praca miała mieć ową mierną wartość artystyczną.
► Zobacz: Tobias Stimmer, autor portretu Kopernika >>>
< Drugim z pozostałych najstarszych - być może najstarszym - portretów Kopernika był wizeunek zaginiony w czasie II wojny światowej (wywieziony przez Niemców w 1944 r.). Przed wojną znajdował się w zbiorach ordynacji książąt Czartoryskich w Gołuchowie i przedstawiał postać uczonego w wieku szacowanym przez badaczy na około 60 lat. Jak w przypadku portretu toruńskiego, tak i tutaj nie jest znane precyzyjne autorstwo i czas powstania. Być może powstał najwcześniej ze wszystkich wyżej wymienionych, być może z inicjatywy biskupa chełmińskiego Jana Dantyszka (1485-1548) rezydującego od 1532 r. na zamku biskupów chełmińskich w Lubawie. Dantyszek był humanistą, znawcą i kolekcjonerem sztuki, poetą. Dantyszek i Kopernik poznali się najprawdopodobniej już w pierwszej dekadzie XVI w. przy okazji zjazdów stanów Prus Królewskich, w których obaj uczestniczyli. Ten portret Kopernika mógł znajdować się w zbiorach Dantyszka, późniejszego (od 1537 r.) biskupa warmińskiego, i po jego śmierci wraz ze znaczną częścią majątku stać się własnością biskupstwa; jeszcze na pocz. XVII w. był wymieniany w zbiorach biblioteki biskupiej we Fromborku, zrabowanej następnie przez Szwedów.
< Trzecim z najstarszych wizerunków Kopernika jest portert w epitafium znajdującym się w toruńskim kościele Świętojańskim. Dzieło to obecnie datowane jest na ok. 1580 r. Zostało ufundowane przez Melchiora Pirnesiusa (1526-1589), doktora medycyny, fizyka miejskiego toruńskiego od 1570 r. Pirnesius zafascynowany Mikołajem ufundował toruńskie epitafium dla upamiętnienia uczonego, który na portrecie uosabia lekarza. W kolejnych stuleciach obraz ten był kilkakrotnie (co najmniej 3 razy) przemalowywany, przez co obecnie zatarty jest jego oryginalny wygląd (m.in. pierwotnie Kopernik trzymał w dłoni konwalię) i znacznie obniżona jakość artystyczna. Oryginalne przedstawienie charakteryzowało się również wysoką jakością artystyczną i reprezentowało warsztat niderlandzki.
► Zobacz: Epitafium Mikołaja Kopernika >>>
< Drugim z pozostałych najstarszych - być może najstarszym - portretów Kopernika był wizeunek zaginiony w czasie II wojny światowej (wywieziony przez Niemców w 1944 r.). Przed wojną znajdował się w zbiorach ordynacji książąt Czartoryskich w Gołuchowie i przedstawiał postać uczonego w wieku szacowanym przez badaczy na około 60 lat. Jak w przypadku portretu toruńskiego, tak i tutaj nie jest znane precyzyjne autorstwo i czas powstania. Być może powstał najwcześniej ze wszystkich wyżej wymienionych, być może z inicjatywy biskupa chełmińskiego Jana Dantyszka (1485-1548) rezydującego od 1532 r. na zamku biskupów chełmińskich w Lubawie. Dantyszek był humanistą, znawcą i kolekcjonerem sztuki, poetą. Dantyszek i Kopernik poznali się najprawdopodobniej już w pierwszej dekadzie XVI w. przy okazji zjazdów stanów Prus Królewskich, w których obaj uczestniczyli. Ten portret Kopernika mógł znajdować się w zbiorach Dantyszka, późniejszego (od 1537 r.) biskupa warmińskiego, i po jego śmierci wraz ze znaczną częścią majątku stać się własnością biskupstwa; jeszcze na pocz. XVII w. był wymieniany w zbiorach biblioteki biskupiej we Fromborku, zrabowanej następnie przez Szwedów.
< Trzecim z najstarszych wizerunków Kopernika jest portert w epitafium znajdującym się w toruńskim kościele Świętojańskim. Dzieło to obecnie datowane jest na ok. 1580 r. Zostało ufundowane przez Melchiora Pirnesiusa (1526-1589), doktora medycyny, fizyka miejskiego toruńskiego od 1570 r. Pirnesius zafascynowany Mikołajem ufundował toruńskie epitafium dla upamiętnienia uczonego, który na portrecie uosabia lekarza. W kolejnych stuleciach obraz ten był kilkakrotnie (co najmniej 3 razy) przemalowywany, przez co obecnie zatarty jest jego oryginalny wygląd (m.in. pierwotnie Kopernik trzymał w dłoni konwalię) i znacznie obniżona jakość artystyczna. Oryginalne przedstawienie charakteryzowało się również wysoką jakością artystyczną i reprezentowało warsztat niderlandzki.
► Zobacz: Epitafium Mikołaja Kopernika >>>
Nie ulega wątpliwości, że toruński portret Kopernika reprezentuje wysoką klasę artystyczną. Czy portret powstał w Toruniu?
Zgodne są opinie, że autorem dzieła na pewno musiał być jakiś malarz niderlandzki, a więc podobnie jak w przypadku portretu w epitafium. Poza tym oba te obrazy łączyć może podobny czas powstania - ok. 1580 r.
W tym czasie - w 2. poł. XVI w. - Toruń był wprawdzie już po okresie swej średniowiecznej, hanzeatyckiej potęgi i świetności ekonomiczno-artystycznej, ale po etapie pewnej stangacji, czy nawet załamania gospodarczego - czego doznał po wojnie 13-letniej (1454-1466) - przeżywał w owym XVI wieku okres swej kolejnej i nawet rozwijającej się, renesansowej tym razem, świetności, osiągając status jednego z niewielu największych i najbogatszych miast Rzeczypospolitej (prof. Maria Bogucka podaje (2009 r.), że nawet jeszcze wcześniej, bo na przełomie XV i XVI w. Toruń był czwartym największym miastem Królestwa Polskiego, zobacz: Królowa Wisły: Toruń w czasach świetności). Takie okoliczności gospodarczej prosperity odzwierciedlały się - jak to bywa - w rozwoju kultury, sztuki, nauki. Wiadomo, że wtedy w Toruniu działali wybitni malarze pochodzący m.in. z Niderlandów, albo malarze naśladujący artystycznie i warsztatowo wzory niderlandzkie, a przykłady ich dzieł trwają w Toruniu do dziś (zobacz: Dawne malarstwo toruńskie). Na podstawie badań dendrochronologicznych wiadomo też, że drzewo (dąb bezszypułkowy), z którego przygotowano podobrazie pod toruński portret Kopernika zostało ścięte na terenie dorzecza Wisły lub na terenach litewskich. Drewno z tych naszych obszarów było powszechnie eksportowane m.in. do Niderlandów, Flandrii, Anglii i trafiało do tamtejszych warsztatów malarskich. Czy zatem tam powstał nasz obraz? Nie ma na to dowodów. Na pewno jednak namalowany jest wytrawną, wręcz mistrzowską ręką wg reguł warsztatów niderlandzkich.
Co do datowania - ze względu na bardzo dobre przygotowanie podobrazia i pozbycie się wszystkich części bielastych i niektórych części twardzielowych drewna - nie ma dziś możliwości precyzyjnego jego datowania dendrochronologicznego; można jedynie stwierdzić (na podstawie badań z 1987 r.), że drzewo, z którego przygotowano podobrazie zostało ścięte nie wcześniej niż około 1571 r. Znając jednak też ówczesne praktyki określić możemy, że drewno nie było długo sezonowane i dzieło (obraz) mogło powstać maksymalnie 2 lata po ścięciu drzewa. Czy zatem obraz strasburski z 1574 r. jest rzeczywiście starszy od toruńskiego?
Co również niezmiernie istotne: toruński portret Kopernika - w przeciwieństwie do ww. portretu starsburskiego i portretu epitafijnego - nie był nigdy poddany zniekształcającym go przemalowaniom.
Co również niezmiernie istotne: toruński portret Kopernika - w przeciwieństwie do ww. portretu starsburskiego i portretu epitafijnego - nie był nigdy poddany zniekształcającym go przemalowaniom.
Toruński portret Kopernika jest malowany techniką temperową z laserunkami olejnymi na desce dębowej o wymiarach 51 cm x 40,5 cm x 0,8 cm. Z wymiarami obrazu łączy się kolejna zagadka. Pierwotnie obraz był większy. W niewiadomym konkretnie czasie w XVII w. i z niewiadomych przyczyn został przycięty z prawej, z lewej strony i z dołu. O obcięciu świadczą ślady po pile oraz względy czysto plastyczne, gdyż sylwetka astronoma posiada za krótki tors, przez co głowa jest proporcjonalnie za duża. Zachowane ryciny z XVI i XVII w. oraz niektóre obrazy, np. portret strasburski oraz portret epitafijny przed przemalowaniem, przedstawiają uczonego z bardziej wydłużonym torsem i rękoma, z których jedna trzyma konwalię - symbol wiedzy lekarskiej. Najpewniej w ten sam sposób przedstawiony był Kopernik na toruńskim portrecie przed jego obcięciem. Musiał to być więc typ portretu humanistycznego, gdzie obrazowana postać wyposażona była w atrybut ją charakteryzujący i określający jej cechy/profesje. Konwalia odnosi się do lekarskich zainteresowań i działalności Mikołaja Kopernika.
Charakterystyczną cechą portretu toruńskiego jest forma i sposób umieszczenia odbicia światła na tęczówce oka. Widzimy tu z mistrzowską precyzją namalowane dwa długie, równolegle wygięte na gałce ocznej połyski. Autor portretu szczegółowi temu poświęcił niemałą uwagę. Szczegół ten bezsprzecznie był podpatrzony z natury i podyktowany tendencją dokładnego malarskiego przedstawienia. Malarz spostrzegł odbicie dwudzielnego gotyckiego okna na gałkach ocznych modela i po mistrzowsku, dokładnie i pewnie odtworzył w swoim dziele. Ten element nie powatarza się w pozostałych najstarszych portretach. Czy zatem wspomniany wyżej Torwirt miał rację sugerując, że obraz powstał z natury (studium modela), za życia Kopernika? Czy wspomniane wyżej datowanie dendrochronologiczne może jednak być nieprecyzyjne? Toruński portret Kopernika (jego budowa techniczna) ma przecież cechy typowe dla malarstwa pierwszej połowy XVI w. (tj. idealnie białą zaprawę, graficzny i linearny rysunek przykryty cienko szarą jednolitą imprimaturą, aby rysunek prześwitywał; na tej warstwie wykonywano grisaillowy modelunek również w technice temperowej, uzyskiwany przez rozjaśnienie; sposób ten był praktykowany przez malarzy flamandzkich, ten sposób praktykowali wcześniej bracia van Eyck); cechy te wprawdzie nie są jedynymi decydującymi o datowaniu.
Wspomniany wyżej wysoki poziom artystyczny toruńskiego portretu Kopernika - najwyższy spśród wszystkich najstarszych przedstawień - decydował już w dawnych wiekach o jego randze i znajomości w Europie. Świadczy o tym wykonanie jego kopii, m.in. dla obserwatorium astronomicznego w Warszawie na pocz. XVII w. oraz dla obserwatorium astronomicznego w Paryżu w 1735 r. Kopia paryska - namalowana w Toruniu - stała się inspiracją i wzorcem dla przemalowania w XIX w. "sławnego" wizerunku Kopernika z zegara astronomicznego w Strasburgu.
Oprac. Arkadiusz Skonieczny, data publikacji: 21-10-2022