Toruń nie dba o dziedzictwo (XXIX)
4 października 2022 r. władze Torunia obwieściły - z dającą się wyczuć dumą i satysfakcją - na swoim profilu fb (>>>), że w miejscu kolejnej wyburzonej w tym sąsiedztwie niedawno historycznej kamienicy (Mokre, ul. Grudziądzka 56) urządziły parking dla 20 samochodów. Brawo! Urzędnicy miejscy pod wodzą 'wielkiego dewastatora Torunia', prezydenta Michała Zaleskiego są dumni, że niszczą dziedzictwo Torunia; są dumni, że podczas gdy cały zachodni świat ogranicza destrukcyjny nadmiar samochodów w miastach, zwęża ulice, zamyka ulice dla nadmiaru samochodów, przywraca tkankę miejską, oni działają wprost przeciwnie - dążą do zwiększenia tego nadmiaru tworząc kosztem historycznej tkanki miejskiej megalomańską infrastrukturę dla samochodów. Budowa takich rozwiązań motoryzacyjnych - zakładających w mieście priorytet samochodu - była na czasie jakieś 50-60 lat temu (kiedy i tak samochodów było mniej niż obecnie); teraz idee "nowego urbanizmu" oraz Nowa Karta Ateńska, zauważając zgubny wpływ i negatywne skutki tamtych działań sprzed kilku dekad, zalecają naprawę miast poprzez m.in. ograniczanie nadmiaru samochodów, tworzenie miasta spójnego, zwartego, a przez to ekonomicznego i ekologicznego. W Toruniu tymczasem odwrotnie:
- władze zachęcają do korzystania z samochodu poszerzając w centrum (!) wielopasmowe arterie do przeskalowanych rozmiarów, stawiając przy nich ekrany akustyczne, likwidując przejścia dla pieszych, tworząc odludnie puste przestrzenie, budując place parkingów w miejscach dotychczasowej historycznej zabudowy,
- zmuszają do korzystania z samochodu ograniczając częstotliwość kursowania komunikacji tramwajowej i autobusowej.
W tym przypadku (ul. Grudziądzka 56) jesteśmy w centrum Torunia, ok. 900 m od obszaru średniowiecznego, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, w miejscu bardziej ostatnio zdewastowanym i zdegradowanym urbanistycznie i historycznie. Tutaj tym bardziej powinno być zwarte miasto - w rozumieniu tkanka miejska - a nie odhumanizowane nowe place parkingów, szerokie wielopasmowe arterie bez zabudowy wprowadzające szerokim strumieniem potoki samochodów do śródmieścia. Tu powinna być kontynuowana funkcja przestrzeni publicznej dla ludzi, przestrzeni o śródmiejskim charakterze z ulicami miejskimi o ludzkiej skali, o wyraźnej zabudowie pierzejowej z parterami mieszczącymi sklepy, placówki handlowo-usługowe, restauracje itp.
Kamienica przy ul. Grudziądzkiej 56, powstała na pocz. XX w., była jednym z historycznych (zabytkowych) budynków pierwotnie ciągłego tego odcinka wschodniej pierzei ul. Grudziądzkiej. Wraz z innymi tworzyła normalną zabudowę miejską. Świadczyła o ciągłości osadniczej i historycznej Mokrego - dzielnicy Torunia sięgającej swymi początkami XIII w. W ostatnich latach władze Torunia wyburzały jednak kolejne tutejsze domy dla degradującej miasto rozbudowy ulic i budowy parkingów. Powstała w ten sposób nieprzyjazna pusta przestrzeń wielopasmowych tras w miejsce (klimatycznej i historycznej) zabudowy.
Mokre jest kolejną po Przedmieściu Chełmińskim dzielnicą, która padła ofiarą rozwoju rozumianego jako destrukcja (zobacz: Masowa zagłada historycznego Przedmieścia Chełmińskiego).
< Zdjęcie lotnicze obok (sprzed wyburzenia domów ul. Grudziądzka 56, 62) pokazuje ciąg dawnej wschodniej pierzei tego odcinka ul. Grudziądzkiej. Niżej: 3 fotografie z maja 2023 r.
|