Toruń nie dba o dziedzictwo (XXX: Zabudowa Plant na Bastionie Chełmińskim)
Obszar dawnego średniowiecznego Przedmieścia Chełmińskiego znajdował się na północ od obecnego placu Teatralnego (dawnej staromiejskiej Bramy Chełmińskiej i Barbakanu Chełmińskiego oraz nowomiejskiej Bramy Prawej). Najbardziej intensywna, gęsta zabudowa z siatką ulic rozciągała się na około 400 metrów. Poza liczną zabudową mieszkalną usytuowane tu były dwa targi: koński i bydlęcy oraz wielkie i małe kramy, dzierżawione głównie przez szewców zamieszkujących tutejsze okolice kościoła św. Jerzego oraz tzw. łaźni Watzenrodego. W pobliżu Bramy Chełmińskiej w 1386 r. powstał budynek sądu przedmiejskiego; poza tym na Przedmieściu w średniowieczu znajdowały się inne obiekty przemysłowe, np. dwie kaszarnie, dwór garbarski, cegielnie, ogród garncarski. Poza wspomnianym kościołem św. Jerzego był też średniowieczny kościół św. Wawrzyńca oraz kościół Krzyża Św.
W XVII w. w związku z wojnami szwedzkimi oraz w związku z budową umocnień bastionowych znaczna część obszaru historycznego Przedmieścia uległa zniszczeniu. Ponownie w okresie wojen napoleońskich na pocz. XIX w. Od XVII w. południowa część historycznego Przedmieścia Chełmińskiego była zajęta przez dwa z ośmiu bastionów twierdzy toruńskiej: bastion św. Wawrzyńca i bastion Chełmiński (ten ostatni - który nas teraz najbardziej interesuje - między ob. ul. Wały Sikorskiego a ul. Czerwona Droga). Na pocz. XX w. zaczęto w miejscu północnych i zachodnich obwarowań bastionowych tworzyć planty, które ostatecznie uformowano w okresie międzywojennym.
Dlatego do dziś ta śródmiejska część Torunia nie posiada zachowanej starszej zabytkowej zabudowy. Zabytki tkwią natomiast w ziemi. Ostatnio często odkrywane są przypadkowo, tylko w czasie prac budowlanych związanych z realizacją kolejnych budów, tzw. "inwestycji". Niestety nie został wdrożony Program Interdycscyplinarnych Badań Średniowiecznego i Nowożytnego Torunia w zakresie programowych badań wykopaliskowych i archeologicznych na obszarze historycznych dzielnic Torunia. Przed każdą z ww. "inwestycji" nie są też niestety wymagane archeologiczne badania wyprzedzające. Nie ma zatem możliwości kompleksowego, pełnego, profesjonalnego i interdyscyplinarnego poznania szczegółów przeszłości Torunia, przeszłości, która kryje wiele niewyjaśnionych lub niezinterpretowanych wątków.
Dlatego do dziś ta śródmiejska część Torunia nie posiada zachowanej starszej zabytkowej zabudowy. Zabytki tkwią natomiast w ziemi. Ostatnio często odkrywane są przypadkowo, tylko w czasie prac budowlanych związanych z realizacją kolejnych budów, tzw. "inwestycji". Niestety nie został wdrożony Program Interdycscyplinarnych Badań Średniowiecznego i Nowożytnego Torunia w zakresie programowych badań wykopaliskowych i archeologicznych na obszarze historycznych dzielnic Torunia. Przed każdą z ww. "inwestycji" nie są też niestety wymagane archeologiczne badania wyprzedzające. Nie ma zatem możliwości kompleksowego, pełnego, profesjonalnego i interdyscyplinarnego poznania szczegółów przeszłości Torunia, przeszłości, która kryje wiele niewyjaśnionych lub niezinterpretowanych wątków.
W ostatnich latach przy okazji ww. "inwestycji" tylko na Przedmieściu Chełmińskim odkryto przypadkowo i fragmentarycznie wiele obiektów, zabytków nieznanych dotąd wcale lub precyzyjnie (zostały zinwentaryzowane i udokumentowane pospiesznie, jedynie w ramach nadzoru archeologicznego) np.:
- w 2020 r. pod rondem Niepodległości - XIX-wieczne chłodnia garnizonowa Twierdzy Toruń >>>
- w 2019 r. pod ul. Wały Sikorskiego - późnośredniowieczną zabudowę południowej pierzei ulicy, którą historycy określają jako Zaułek Kołodziejski, a także fragmentu muru oporowego staromiejskiej fosy średniowiecznej >>>
- w 2019 r. pod ul. Wały Sikorskiego - elementy XIX-wiecznej Twierdzy Toruń - zabudowania pomocnicze, szopy, w których przechowywane były armaty >>>
- w 2014 r. - fundamenty gotyckiego kościoła św. Jerzego >>>
- w 2014 r. - fundamenty gotyckiego kościoła św. Krzyża >>>
- w 2010-2012 r. - przebieg linii fortyfikacji XIX w.; o licznych drobniejszych artefaktach, jak liczne kości ludzkie, zabytki ruchome (np. ułamki fajek fajansowych, ozdobne okucia pasów, kule muszkietów, ołowiane plomby, zabytkowe monety, liczną ceramikę średniowieczną i nowożytną) nie wspominając (zobacz tutaj).
- w 2006 r. - średniowieczną brukowaną ulicę (!), gotyckie mury ceglane oraz pozostałości fortyfikacji XIX-wiecznych - znalezisko na tyle wyjątkowe, że rozwijamy wątek:
W 2006 r. odkrycia dokonano - jak to w Toruniu bywa - przypadkowo, "przy okazji" budowy gmachu Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki Czasu" przy ul. Wały Sikorskiego 13. Jak zwykle nie zaplanowano tu wcześniej wyprzedzających badań archeologicznych, a żeby wypełnić obowiązek prawny wyznaczono jedynie nadzór archeologiczny, który został powierzony Lidii Grzeszkiewicz-Kotlewskiej (gdyby nadzór archeologiczny nie był obowiązkowy, to zapewne nie byłoby i tego). Miejsce, które znane jest jako kilkusetletni obszar osadnictwa przedmiejskiego, sięgającego XIII w., a który nie był dotąd badany archeologicznie, zaczęto bezceremonialnie traktować dużymi koparkami i spychaczami - przystąpiono do budowy-realizacji przygotowanego wcześniej projektu gmachu.
• Nagle w ziemi ukazały się mury z cegły gotyckiej.
Zinterpretowane zostały jako najpewniej wiaty średniowieczne do suszenia (leżakowania) i obrabiania drewna potrzebnego jako materiał budowlany w mieście (obok znaleziono też grubą warstwę kory drzewnej).
• Nagle w ziemi ukazały się mury z cegły gotyckiej.
Zinterpretowane zostały jako najpewniej wiaty średniowieczne do suszenia (leżakowania) i obrabiania drewna potrzebnego jako materiał budowlany w mieście (obok znaleziono też grubą warstwę kory drzewnej).
• W trakcie dalszych prac odsłonięto unikatowej rangi znalezisko - doskonale zachowaną, wyprofilowaną brukowaną ulicę średniowieczną. Wyjątkowego znaczenia zabytek, potwierdzający źródła archiwalne oraz inne podobne odkrycia, mówiące, że w zamożnym, hanzeatyckim średniowiecznym Toruniu ulice na przedmieściach brukowano obowiązkowo już od 1401 r. Podczas, gdy w średniowieczu Toruń ulice brukowane miał nie tylko w obrębie murów miejskich, ale już nawet boczne - nie pierwszej ważności (!) - na przedmieściach, wiele miast ulic brukowanych wcale nie miało jeszcze nawet w późnej nowożytności (np. w Bydgoszczy dopiero w 1604 r. wybrukowano centralny plac miasta - rynek).
Ulica odkryta w miejscu budowy Centrum Sztuki Współczesnej powstała w XIV w. Bruk był dwuwarstwowy - na warstwie niższej - średniowiecznej, złożonej z drobniejszego kamienia, leżała warstwa z grubszego kamienia nałożona w okresie nowożytnym. Całość przedstawiała bardzo dobry stan zachowania, dużą wartość historyczną i ukazywała średniowieczną i nowożytną technologię budowy ulic i ich profilowanie. Została zinterpretowana jako jedna z wielu nazwanych i znanych z historycznych źródeł ulic średniowiecznego Przedmieścia Chełmińskiego - ul. Zaułek Kołodziejski lub Kołodzieje lub ul. Cicha
Ulica odkryta w miejscu budowy Centrum Sztuki Współczesnej powstała w XIV w. Bruk był dwuwarstwowy - na warstwie niższej - średniowiecznej, złożonej z drobniejszego kamienia, leżała warstwa z grubszego kamienia nałożona w okresie nowożytnym. Całość przedstawiała bardzo dobry stan zachowania, dużą wartość historyczną i ukazywała średniowieczną i nowożytną technologię budowy ulic i ich profilowanie. Została zinterpretowana jako jedna z wielu nazwanych i znanych z historycznych źródeł ulic średniowiecznego Przedmieścia Chełmińskiego - ul. Zaułek Kołodziejski lub Kołodzieje lub ul. Cicha
W związku z tym, że przygotowany wcześniej projekt budynku nie zakładał dostosowania się i wykorzystania (wyeksponowania) jakiegokolwiek znaleziska archeologicznego, wszystko to, co archeolodzy opisali i zinwentaryzowali usunięto, zniszczono. Świetnie zachowaną, profilowaną, dwuwarstwową kamienną ulicę, ceglane mury po prostu rozebrano, wywieziono wywrotkami kamienie i cegły, bo przeszkadzały w budowie. Wszelkie cenne odkryte w ziemi zabytki - jak te - musiałyby natomiast zostać zachowane, wkomponowane, wykorzystane i ujęte w budynku, gdyby wykonano wyprzedzające badania archeologiczne, albo gdyby wtedy (w trakcie budowy) wojewódzki konserwator zabytków zdecydował o zachowaniu tego, co w wyniku nadzoru znaleziono i gdyby nakazał przeprojektowanie, dokonanie zmian w projekcie budynku, w taki sposób, aby znaleziska zostały wkomponowane i wyeksponowane w strukturze nowego gmachu. Stanowiłoby to niewątpliwie dodatkową atrakcję, dodatkową jakość i wartość siedziby Centrum Sztuki Współczesnej; dokumentowałoby i pokazywało średniowieczny i nowożytny stopień rozwoju technicznego i cywilizacyjnego Torunia, jego dziedzictwo, historię i dawną rangę. Na świecie zobaczyć można mnóstwo współczesnych obiektów, we wnętrzach których eksponuje się różnego rodzaju historyczne mury i inne artefakty znalezione w czasie prac archeologicznych.
Kwestie archeologiczne to jeden wątek.
Drugi - trudno rozstrzygnąć który ważniejszy - to sprawa zabudowy obszaru parkowego plant, obszaru, który z założenia i definicji został stworzony jako teren śródmiejskiej zieleni parkowej, teren niezabudowany, ulokowany na miejscu dawnych fortyfikacji. Obszar ten powinien pozostać jako przestrzeń zagospodarowana parkowo. Tymczasem w ostatnich latach władze miejskie zdecydowały niestety o zabudowie obszaru Plant na Bastionie Chełmińskim, czyli w kwartale między aleją Solidarności i aleją Jana Pawła.
Najpierw, w latach 2013-2015 powstał tu gmach o ultranowatorskiej architekturze Centrum Kulturalno-Kongresowego "Jordanki". Nieco wcześniej (2006 r.) zbudowano wprawdzie też wspomniany wyżej gmach Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki Czasu" przy ul. Wały Sikorskiego, jednak budynek ten po pierwsze kontynuuje i rozwija pierzejową północną linię zabudowy ulicy, co pozytywnie i korzystnie wpisuje się w tworzenie uporządkowanej, zwartej tkanki miejskiej, i - po drugie - w ten sposób nie stanowi drastycznej ingerencji w obszar plant, jest zabudową pierzejową.
Teraz natomiast jest decyzja o dalszej intensywnej zabudowie Plant na Bastionie Chełmińskim. Powstać ma tu wielkokubaturowy, wieloczłonowy zespół zabudowań Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage Center (więcej o tym tutaj) wraz z funkcją edukacyjną, wystawienniczą, rekreacyjną, gastronomiczną, kongresowo-konferencyjną i infrastrukturą techniczną. O ile sam fakt powstania takiego obiektu będzie raczej inwestycją miastotwórczą dla Torunia, która - jako jedna z niewielu ostatnich - może przynieść korzyści, to jednak powstają kontrowersje odnośnie lokalizacji na obszarze parkowym plant. Ponadto ponownie niestety nie zapewniono tu wyprzedzających badań archeologicznych...
Najpierw, w latach 2013-2015 powstał tu gmach o ultranowatorskiej architekturze Centrum Kulturalno-Kongresowego "Jordanki". Nieco wcześniej (2006 r.) zbudowano wprawdzie też wspomniany wyżej gmach Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki Czasu" przy ul. Wały Sikorskiego, jednak budynek ten po pierwsze kontynuuje i rozwija pierzejową północną linię zabudowy ulicy, co pozytywnie i korzystnie wpisuje się w tworzenie uporządkowanej, zwartej tkanki miejskiej, i - po drugie - w ten sposób nie stanowi drastycznej ingerencji w obszar plant, jest zabudową pierzejową.
Teraz natomiast jest decyzja o dalszej intensywnej zabudowie Plant na Bastionie Chełmińskim. Powstać ma tu wielkokubaturowy, wieloczłonowy zespół zabudowań Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage Center (więcej o tym tutaj) wraz z funkcją edukacyjną, wystawienniczą, rekreacyjną, gastronomiczną, kongresowo-konferencyjną i infrastrukturą techniczną. O ile sam fakt powstania takiego obiektu będzie raczej inwestycją miastotwórczą dla Torunia, która - jako jedna z niewielu ostatnich - może przynieść korzyści, to jednak powstają kontrowersje odnośnie lokalizacji na obszarze parkowym plant. Ponadto ponownie niestety nie zapewniono tu wyprzedzających badań archeologicznych...
Oprac. Arkadiusz Skonieczny, data publikacji: 13-10-2022